teczka bikera meteor2017

avatar Miejsce robienia kawy do termosu: Żyrardów. Od 2009 nakręciłem 110567.05 km z czego 15845.25 wertepami i wyszła mi mordercza średnia 16.93 km/h
meteor2017 bs-profil

baton rowerowy bikestats.pl

Czerstwe batony

2022 2021 2020 2019 2018 2017 2016 2015 2014 2013 2012 2011 2010 2009
Profile for meteor2017

Pocztówki zza miedzy

Znajomi bikestatsowi

Jakieś tam wykresy

Wykres roczny blog rowerowy meteor2017.bikestats.pl

Kalendarium

  • dystans 89.57 km
  • 33.00 km terenu
  • czas 05:04
  • średnio 17.68 km/h
  • rekord 42.50 km/h
  • rower Srebrny Rower
  • Jazda na rowerze

Cztery pory roku i dwa selery

Piątek, 30 marca 2012 · dodano: 30.03.2012 | Komentarze 15

Uć - Aleksandrów Ł. - Ruda-Bugaj - Księstwo - Nakielnica - Tkaczewska Góra - Chociszew - Ozorków - Kowalewice - Grotnikii - Jedlicze A - Aleksandrów Ł - Uć

Słońce - krupy śniegu - słońce - grad - słońce - deszcz - słońce -deszcz z gradem... i tak do znudzenia

jesienne były deszcze liście na cmentarzach
zimowy śnieg, grad i resztki lodu na rzeczkach
letnie było słońce
wiosenna była astronomiczna pora roku

Na trasie 8 skrzynek (6 OC,1 GC i 1 podwójna) i 5 vlepek

"Do Ozorkowa na ozorki w sosie chrzanowym, to bym pojechał nawet przez Chrzanów... albo Sosnowiec." (c) huann

na wertepie w Kochanówce:
"Jadąc przez Kochanówkę, trzeba mieć dobre amory. No to jedźmy na Hutę Aniołów." (c) meteor2017

Bilet sentymentalny w skrzynce... a to jeszcze nie Kochanówka.



Jestem sobie małą wiertnicą



Odlotowy tramwaj z Łodzi do Zgierza (na pewno jedzie nim mucha, zamiast lecieć na piechotę)



A my musieliśmy jechać objazdem



O Aleksandrów ledwie się otarliśmy (podobnie potem o Ozorków)



Pierwszy Postój Żarciowy



A na deser...



Cyklogrobbing czas zacząć (każdy nagrobek z innego cmentarza ewangelickiego)





W Chociszewie prawie złapaliśmy pociąg do Torunia



Jaki sliczny most na Bzurze



Cyklogrobbingu jeszcze trochę



Linda z brzegami lodem skutymi



A wracając do Łodzi...



I przeczekując kolejny deszcz



Nie możesz trafić na EURO 2012? Przyjedź na Mudial na Teofilów!



A na Żabieńcu omal nie złapaliśmy pociągu do Łowicza




Komentarze
huann
| 19:39 poniedziałek, 2 kwietnia 2012 | linkuj Szklok jest ok, a będzie przy najbliższej okazji cała paka ze szczegółową historią wydobycia szkloków :)
wariag | 19:06 poniedziałek, 2 kwietnia 2012 | linkuj Mundial ''86 - ten gość w sombrero to El Pique - oficjalna maskotka Mundialu w Meksyku. Moja kochana Brazylia (z Zico i Sokratesem) dołożyła wtedy biało-czerwonym gdzieś około 4:0.
meteor2017
| 17:03 poniedziałek, 2 kwietnia 2012 | linkuj A u stryjka huanna jeszcze było trochę szkloków, a ja gupi nie pomyslałem, żeby dla Cię zabrać... poprosimy stryjka, żeby zadekował dla Ciebie jakiego szkloka :-)
wariag | 17:00 poniedziałek, 2 kwietnia 2012 | linkuj Kopalnioki były czarne jak wungiel i miały specyficzny smak. Popytam czy w ogóle je jeszcze sprzedają i jakby co podeślę umyślnym :)
lavinka
| 16:53 poniedziałek, 2 kwietnia 2012 | linkuj Meteor sam zeżarł i zapomniał papierka przywieźć (kolekcjonuje nietypowe unikatowe papierki od cukierków). Jakbyś trafił nadwyżkę, chętnie przejmiemy :)
meteor2017
| 16:12 poniedziałek, 2 kwietnia 2012 | linkuj ni :-(
wariag | 16:04 poniedziałek, 2 kwietnia 2012 | linkuj Szkloki - a kopalnioki Wy jedli kiedykolwiek?
lavinka
| 09:31 poniedziałek, 2 kwietnia 2012 | linkuj Ach żryyć!
huann
| 10:06 sobota, 31 marca 2012 | linkuj JAK to muuuwi tybetańskie przysłowie: w marcu - JAK w garncu! Ach jeść.
!
wariag | 20:35 piątek, 30 marca 2012 | linkuj A u nas od rana padał śnieg :) To znaczy :( - bo w radio podawali, że maksymalny opad był w Zakopanem (jak zwykle wg radiowców) = 5 cm. Nijak sie to mo do prowdy bo na Łorawie w Zubrzycy Górnej napadało cosik śtyry razy telo.
lavinka
| 19:47 piątek, 30 marca 2012 | linkuj Ja juz się prawie do codziennej migreny przyzwyczaiłam. Na grad się nie załapałam, ale na wszystko pozostałe tak. Tylko dla odmiany podczas spaceru.
meteor2017
| 19:10 piątek, 30 marca 2012 | linkuj Słońce u nas też było :-)
ememka
| 19:05 piątek, 30 marca 2012 | linkuj A u mnie dzis piękna, słoneczna pogoda;) Właśnie wróciłam z przejażdżki;)
meteor2017
| 19:04 piątek, 30 marca 2012 | linkuj Ano właśnie :-) cały czas sobie te przysłowia po drodze przypominałem
ememka
| 19:02 piątek, 30 marca 2012 | linkuj W marcu jak w garcu, a kwiecień plecien, więc wszystko w normie;)
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz dwa pierwsze znaki ze słowa obiep
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]