teczka bikera meteor2017

avatar Miejsce robienia kawy do termosu: Żyrardów. Od 2009 nakręciłem 110567.05 km z czego 15845.25 wertepami i wyszła mi mordercza średnia 16.93 km/h
meteor2017 bs-profil

baton rowerowy bikestats.pl

Czerstwe batony

2022 2021 2020 2019 2018 2017 2016 2015 2014 2013 2012 2011 2010 2009
Profile for meteor2017

Pocztówki zza miedzy

Znajomi bikestatsowi

Jakieś tam wykresy

Wykres roczny blog rowerowy meteor2017.bikestats.pl

Kalendarium

  • dystans 89.11 km
  • 12.50 km terenu
  • czas 05:39
  • średnio 15.77 km/h
  • rekord 25.30 km/h
  • rower Srebrny Rower
  • Jazda na rowerze

Na Puszczę

Poniedziałek, 5 marca 2012 · dodano: 09.03.2012 | Komentarze 8

Lodu jeszcze dostatek



Pisia Tuczna, tutaj to po prostu większy kanałek



Mostek kolejki wąskotorowej na Utracie



Niestety skrót przez Pass nieczynny co najmniej do czerwca, bo robią nowy mostek... pod Żyrardowem w takich sytuacjach stawiają kładkę dla pieszych (i rowerzysta przejdzie), ale tutaj nie. No i niestety musiałem nadrobić drogi, jadąc dodatkowo kosmarną, ruchliwą drogą Błonie-Leszno którą zawsze staram się omijać.

Wracając spróbowałem obczaić jakiś inny skrót... jednak jak zobaczyłem jak potencjalne skróty wyglądają, to zrezygnowałem.



Aż tu nagle... sklep



Komplet certyfikatów w pierwszej skrzynce



Kinderki "mouse doctors" rulez





A ten ciek, to dla odmiany Kanał Zaborowski




Środek parku narodowego, a szlaki rozjeżdżone przez quady i motory



Dąb - zupa dębowa



Robinia - zupa akacjowa



Dobranoc

Kategoria mazowieckie



Komentarze
el kondor | 20:57 niedziela, 11 marca 2012 | linkuj @lavinka: Fakt, rok temu na początku kwietnia żółtym szlakiem przez rez. Krzywa Góra suchą nogą nie dało sie przejść, nawet były tabliczki, że szlak częsciowo podtopiony. W tym roku to chyba jednak nie będzie tyle wody po zimie, bo mało było sniegu.
lavinka
| 18:48 niedziela, 11 marca 2012 | linkuj Niektórymi szlakami nie da się wiosną nawet chodzić, tylko amfibia da radę :)
el kondor | 18:40 niedziela, 11 marca 2012 | linkuj No tak, po raz kolejny mogę ci tylko pozazdrościć bliskości puszczy kampinoskiej i możliwości dotarcia do niej rowerem. W puszczy pełno jest szlaków rowerowych, choć znacząca ich część jest tak naprawdę nieprzejezdna dla normalnych rowerów (trekking, cross, góral na lekkich oponach). Dla mnie niestety z racji odległości pozostaje tylko 1 możliwość eksploracji puszczy - samochód, potem któryś z puszczańskich parkingów i długa piesza trasa. Maszerowanie ma swoje bardzo dobre strony (zwłaszcza na zapiaszczonych lub błotnistych szlakach), ale czasami bywa też męczące (czasami potwornie męczące) i człek żałuje, że nie ma roweru. Z drugiej strony mój rower trekkingowy nie dałby rady na puszczańskich trasach, więc koło się zamyka. Jak patrzę na twoje rewelacyjne fotki, to wycieczka do puszczy aż sama zaczyna mi się planować. Chyba się niebawem wybiorę w stronę Kampinosu, może się spotkamy przez przypadek. Pozdr.
huann
| 17:53 sobota, 10 marca 2012 | linkuj No i moja ulubiona wśród Wszelkich Pisi - Tuczna! ;>
lavinka
| 22:44 piątek, 9 marca 2012 | linkuj Ciekawe, że to już dwa lata jak nowy mostek stoi, a nadal wygląda jakby dopiero co go zrobili. :)
huann
| 20:56 piątek, 9 marca 2012 | linkuj O, Utrata mostku.
wariag 1958 | 19:51 piątek, 9 marca 2012 | linkuj I jaki morał z tej opowiastki? Ano, nie pijcie Lubelskiej Grejpfrutowej bo się wam będą zwidywać takie koszmarki jak na tych 3-ch fotkach:) A fotkę nr 1 to trzeba na jakiś konkurs wysłać bo jest ci ona przecudnej urody...
DaDasik
| 09:36 piątek, 9 marca 2012 | linkuj Ładne tereny :).
Wiosna juz się zbliża :)
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz trzy pierwsze znaki ze słowa bsree
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]