teczka bikera meteor2017

avatar Miejsce robienia kawy do termosu: Żyrardów. Od 2009 nakręciłem 108860.05 km z czego 15577.35 wertepami i wyszła mi mordercza średnia 16.91 km/h
meteor2017 bs-profil

baton rowerowy bikestats.pl

Czerstwe batony

2022 2021 2020 2019 2018 2017 2016 2015 2014 2013 2012 2011 2010 2009
Profile for meteor2017

Pocztówki zza miedzy

Znajomi bikestatsowi

Jakieś tam wykresy

Wykres roczny blog rowerowy meteor2017.bikestats.pl

Kalendarium

  • dystans 35.80 km
  • 6.00 km terenu
  • czas 01:59
  • średnio 18.05 km/h
  • temperatura 23.0°C
  • rower Srebrny Rower
  • Jazda na rowerze
współrowerzyści ma wycieczce:

Las, woda, upał...

Niedziela, 9 maja 2021 · dodano: 10.05.2021 | Komentarze 7

No i przyszła poprawa pogody, ale... oczywiście ktoś przekręcił termostat na maksa w drugą stronę,. coś takiego było do przewidzenia.

To trochę jak w starych pociągach zimą, grzejniki miały tylko dwa ustawienia, jak obsługa włączyła, to był ukrop i można było się ugotować (a najweselej było w składach z plastikowymi siedzeniami, gdzie usiedzieć nie można było), a jak wyłączyli to zaczynał się ziąb.


Wyjaśniła się tajemnica tajemniczych pączków z poprzednich wpisów - tak jak się spodziewałem, jest to świdośliwa, ale że było spore ryzyko błedu, to wolałem od razu z tym nie wyskakiwać.






Wydaje się, że będzie urodzaj jagód.



Leśne bajorko






Z cyklu Robale



A tego ryjkowcowatego znalazła Kluska




I nagle Frrruuu! Zerwał się do lotu... trochę jak Ingenuity, nazwijmy go Owaduity.



Droga przez las




Kapliczka w krzakach






Komentarze
huann
| 21:45 poniedziałek, 10 maja 2021 | linkuj Piwo wypić, do butelki nasikać i zakapslować i okno nim zablokować: litraż się zgodzi, a nawet jak w końcu wypadnie, to bez żalu. Byle wyleciało na zewnątrz ;)
meteor2017
| 21:39 poniedziałek, 10 maja 2021 | linkuj @Trollking - no tak, w praktyce nie wszystko działało ;-) O ile pamiętam, widziałem zastosowanie butelek PET i kartonów po sokach, one nie odlatywały, może dlatego że się wgniatały w miejscu nacisku i to je blokowało.
Trollking
| 21:31 poniedziałek, 10 maja 2021 | linkuj Było próbowane - z tego co pamiętam nie działało, bo odlatywało :)
meteor2017
| 21:21 poniedziałek, 10 maja 2021 | linkuj @Trollking - wypić, a potem zablokować ;-) Jakby się żle włożyło i wypadło, to nie byłoby żal.
Trollking
| 21:09 poniedziałek, 10 maja 2021 | linkuj Pamiętam te zamykające się górne okienka. Jak się jechało na Smródstock to był dylemat czy pić piwo czy nim je zablokować :)

Fajny ten mokradłowo-bagienny klimat.
meteor2017
| 20:36 poniedziałek, 10 maja 2021 | linkuj Znając nasze właściwości okien pociągowych, było to jak najbardziej zgodne z logiką, biorąc pod uwagę, że technologia pewnie była podobna...skoro u nas okien albo nie dało się otworzyć, albo zamknąć jak się już otworzyło. Albo jak się dało otworzyć, to nie dało się trochę, bo opadało na sam dół... albo znowu samo się zamykało (to i tak niezła opcja, bo wystarczyło podłoćzyć butelkę albo coś i była szpara).

Zresztą nawet jakby okna były otwieralne, to nie wiem czy by ci pozwolili je otworzyć - jechałem kiedyś w skwarze marszrutką na Ukrainie i jak otworzyliśmy okno, to zaraz okutane jak na zimę babuszki krzyczały, żeby zamykać, bo wieje ;-)
huann
| 20:08 poniedziałek, 10 maja 2021 | linkuj Miałem kiedyś okazję jechać w lipcowym upale ruskim pociągiem 3 dni na fotelach ze skaju. Takoż pysznie; natomiast okna były zabite gwoździami, bo "zimą są wielkie mrozy!"
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz dwa pierwsze znaki ze słowa yjesz
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]