teczka bikera meteor2017

avatar Miejsce robienia kawy do termosu: Żyrardów. Od 2009 nakręciłem 108860.05 km z czego 15577.35 wertepami i wyszła mi mordercza średnia 16.91 km/h
meteor2017 bs-profil

baton rowerowy bikestats.pl

Czerstwe batony

2022 2021 2020 2019 2018 2017 2016 2015 2014 2013 2012 2011 2010 2009
Profile for meteor2017

Pocztówki zza miedzy

Znajomi bikestatsowi

Jakieś tam wykresy

Wykres roczny blog rowerowy meteor2017.bikestats.pl

Kalendarium

  • dystans 21.82 km
  • 2.50 km terenu
  • czas 01:20
  • średnio 16.37 km/h
  • rower Srebrny Rower
  • Jazda na rowerze
współrowerzyści ma wycieczce:

Piknik postpartyzancki

Poniedziałek, 20 kwietnia 2020 · dodano: 21.04.2020 | Komentarze 8

Pierwszy dzień bez zakazów wstępu do lasu i oficjalnie dozwolonym wyjściem rekreacyjnym. Mieliśmy jechać do lasu nad Pisię, ale Kluska chciała jeszcze raz pojechać w sosenki. Rzeczywiście więcej dziś ludzi spotykaliśmy niż ostatnio, zarówno na drodze przez las (więcej niż jedną), jak i po drodze na serwisówce, bocznych drogach przez wieś, parku leśnym, czy na mieście... dawno nie widzieliśmy tylu rowerzystów, rodziców z dziećmi, a zwłaszcza rodziców na rowerach z dziećmi.

A my standardowo bunkrujemy się w krzakach... zresztą przed epidemią też tak mieliśmy.



Patataj, patataj, ihaha! I pif-paf, bo jesteśmy na Dzikim Zachodzie. Kluska nie ma żadnej kraciastej flanelki (błąd, który właśnie naprawiamy), więc pożycza ode mnie.



Dziś rozstawiamy tarp, poprzednio nam się nie chciało.



Było dużo biegania, były dwie gry terenowe (Klu własnie szykuje) itp.



Sosenki z brzeziniakiem w tle




Modrzew




A to nasz znajomy już myszołów, którego zawsze spotykamy, gdy się tu instalujemy. Tym razem parka nad nami kołowała.



Tu chyba był jakiś obiad myszołowa.



Rusałka ceik




A ta znowu targa jakiegoś martwego pająka







Komentarze
Marecki
| 13:21 czwartek, 23 kwietnia 2020 | linkuj Fajna miejscówa..
meteor2017
| 05:15 środa, 22 kwietnia 2020 | linkuj Aczkolwiek ta akurat miejscówka to nie las (dlatego jeździliśmy tu z Klu w zeszłym tygodniu)... z powodu suszy wolelibyśmy jechać właśnie do lasu, dopóki jeszcze można, ale Kluska chciała jechać tutaj.
malarz
| 04:11 środa, 22 kwietnia 2020 | linkuj Śpieszmy się podziwiać modrzewie, bo z powodu suszy (zbyt sucha ściółka) grozi zakaz wstępu do lasów...
meteor2017
| 20:28 wtorek, 21 kwietnia 2020 | linkuj Kapi-bar? Nie nie kapi, ani nie przecieka (aha, w hamaku mieliśmy Saloon).
huann
| 20:13 wtorek, 21 kwietnia 2020 | linkuj Kapibarę? :>
Trollking
| 19:32 wtorek, 21 kwietnia 2020 | linkuj Mimo że :( to :)
meteor2017
| 19:24 wtorek, 21 kwietnia 2020 | linkuj Kiedyś widzieliśmy z Kluską, jak jakiś drapieżnik wznosił się z łąki ze zdobyczą i stwierdziliśmy, że coś upolował. Na co Kluska stwierdziła smutnym głosem:
- Pewnie myszkę :-(
Więc powiedziałem na pocieszenie, że raczej coś większego (nie precyzowałem co, żeby jej znów nie zasmucić... to wyjasnienie wystarczyło).
Trollking
| 18:55 wtorek, 21 kwietnia 2020 | linkuj Okrutny ten zwierzęcy świat, ale i tak łagodny przy ludzkim, bo przewidywalny chociaż.

Świetny myszołów - fajnie ujęcie :)
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz dwa pierwsze znaki ze słowa jlrek
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]