teczka bikera meteor2017

avatar Miejsce robienia kawy do termosu: Żyrardów. Od 2009 nakręciłem 110567.05 km z czego 15845.25 wertepami i wyszła mi mordercza średnia 16.93 km/h
meteor2017 bs-profil

baton rowerowy bikestats.pl

Czerstwe batony

2022 2021 2020 2019 2018 2017 2016 2015 2014 2013 2012 2011 2010 2009
Profile for meteor2017

Pocztówki zza miedzy

Znajomi bikestatsowi

Jakieś tam wykresy

Wykres roczny blog rowerowy meteor2017.bikestats.pl

Kalendarium

  • dystans 10.50 km
  • czas 00:35
  • średnio 18.00 km/h
  • temperatura -0.1°C
  • rower Zardzewiały Rower itp
  • Jazda na rowerze
współrowerzyści ma wycieczce:

W solankowej brei do przedszkola

Środa, 9 stycznia 2019 · dodano: 09.01.2019 | Komentarze 2

Myk do przedszkola, jak widać sekcja rowerowa nie odpuszcza. Dziś mieliśmy okazję minąć się z dwójką przedszkolaków jadących "po żyrardowsku" - dziewczynka siedziała na poduszce, ale chłopak jechał na hardkora siedząc na gołym bagażniku.





Warunki drogowe były lepsze niż wczoraj. Główniejsze i nowsze, czyli o równiejszej nawierzchni ulice były całkiem znośne - w miarę czyste i niezbyt mokre. Na dziurawych i nierównych dużo kałuż. Zaś na bocznych ulicach, w zależności od natężenie ruchu i posolenia - solanka i  breja śniegowa w różnych proporcjach.

Śmieszki rowerowe w Żyrardowie zasadniczo są w większości lepiej lub gorzej odśnieżane. Po poprzednim zaśnieżeniu (mniejszym) i zalodzeniu było w miarę ok, natomiast omijać je należało nie z powodu okresowego zalodzenia/zaśnieżenia, lecz niestety z powodu wad projektowo-konstrukcyjnych, które niestety fatalnie wpływają na jakość jazdy przez cały rok.

O, ta śmieszka była odśnieżona siedmiu rowerzystów temu. Co ciekawe część dla pieszych jest nieodśnieżona i tworzy tor saneczkowo-narciarski... w miejscu takim jak to, gdzie ruch pieszy i rowerowy jest zasadniczo niewielki, ta połówka ciągu wystarczy. Jako że śnieg w miarę świeży, to jechało się po tym w miarę dobrze.



Jeden z gorszych ciągów pieszo-rowerowych, a to z tych powodów, że jest w bardzo uczęszczanym przez pieszych miejscu i trzeba slalomować, do tego brak przejazdów i w zasadzie trzeba zsiadać z roweru by przeprowadzić przez przejścia dla pieszych (czego prawie nikt nie robi), do tego za wysokie krawężniki (to żyrardowska norma, ale tutaj są nawet większe).

Do tego widać, że odśnieżenie/posolenie w takich miejscach nie obejmuje całego ciągu, więc de facto z pieszym trzeba się mijać po śniegu, a jak złapie mróz (już w nocy), to po lodzie.



No i kolejny cpr... teoretycznie jest :odśnieżony".



Generalnie w trudnych warunkach pogodowych, rowerzysta może zamiast ulicą jechać chodnikiem. W takich przypadkach przydałaby się odwrotna możliwość, żeby nie trzeba jechać zalodzoną śmieszką, tylko czystą ulicą.


Wybrałem się też (ale nie rowerem, tylko uderzyłem z wibrama) na łąki, nad Wierzbiankę ulepić bałwanka skrzynkowego GeoBałwanek 7.0.




Jest i Wierzbianka



A oto kolejna edycja GeoBałwanka.




Wizyta w "Cafe u Boberów" i można wracać.




Komentarze
meteor2017
| 15:25 piątek, 11 stycznia 2019 | linkuj Może i tak, ale dopóki nie jest to wyraźnie napisane w kodeksie drogowym, to jak się trafi na taki patrol, swoich praw być może też trzeba by dochodzić w sądzie... a prawdę mówiąc, ja nie mam ochoty być włóczony po sądach.
Gość | 16:08 środa, 9 stycznia 2019 | linkuj Gdy jazda po DDR nie jest możliwa ze względu na jej stan, jesteś w prawie jadąc po jezdni. Ba, nawet jeśli odcinki DDR są przejezdne i tylko od czasu do czasu pojawia się na nich np. oblodzenie, nadal całość możesz pokonać jezdnią. Wiem, bo był kiedyś przypadek, że policjanci chcieli zmusić rowerzystę do jazdy po oblodzonej DDR. Ten olał i sugestię i skończyło się w sądzie.
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz cztery pierwsze znaki ze słowa sttoj
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]