teczka bikera meteor2017

avatar Miejsce robienia kawy do termosu: Żyrardów. Od 2009 nakręciłem 110567.05 km z czego 15845.25 wertepami i wyszła mi mordercza średnia 16.93 km/h
meteor2017 bs-profil

baton rowerowy bikestats.pl

Czerstwe batony

2022 2021 2020 2019 2018 2017 2016 2015 2014 2013 2012 2011 2010 2009
Profile for meteor2017

Pocztówki zza miedzy

Znajomi bikestatsowi

Jakieś tam wykresy

Wykres roczny blog rowerowy meteor2017.bikestats.pl

Kalendarium

  • dystans 24.39 km
  • 3.60 km terenu
  • czas 01:35
  • średnio 15.40 km/h
  • temperatura 15.0°C
  • rower Wrześniowy Rower
  • Jazda na rowerze
współrowerzyści ma wycieczce:

Za cytrynkiem w przedwiośnie

Niedziela, 11 marca 2018 · dodano: 18.03.2018 | Komentarze 2

Przedwiośnie pełną gębą, widzieliśmy kilka cytrynków, a lavinka znalazła nawet kota-cytrynka.



Grzybek dla wariaga (jeszcze chyba z jesieni)



I oto jesteśmy nad Pisią Gągoliną





Wyjście z jej doliny nie jest takie łatwe



Podjechaliśmy też do bobrzej tamy




Tak po roztopach wygląda jeziorko powstałe przez zalanie doliny. Gdzie jest koryto rzeki poznaje się po braku krzaków, drzewek itp. Tutaj ładnie widać, ale dalej są pozwalane drzewa i nie jest to taki oczywiste.



Trochę lodu jeszcze jest






No i tradycyjnie hamakowanie



Fajne drzewo, ze stolikiem na termosy, kubki, placki itp.




Dziś gramy w kości. W domu znalazłem bloczek z zapisem (z którego korzystaliśmy w domu, gdy byłem jeszcze małY0, kubek (ale tylko jeden, drugi Kluska gdzieś wywlokła... ale może się znajdzie), kości są względnie nowe, bo stare się pogubiły.



Ponieważ okazało się, że lavinka nie grała w kości, to graliśmy szkoleniowo - znaczy wypełnialiśmy rubryki po kolei, a nie z wyboru. Zaś w drugiej partii w szkółce wpisywaliśmy już jak kto chce, ale dalej figury już po kolei (lavinka stwierdziła, że nie jeszcze nie spamięta tego wszystkiego).

Poker z ręki... szkoda że nie można go było wpisać jako pokera.



Pamiętam, że na Wydziale była mocna ekipa grających w kości. Pełna rozgrywka trwała naprawdę długo (zwłaszcza gdy więcej osób się zebrało), bo jedno wypełnienie tabelki było tylko jedną rundą, a tych rund było kilka. A każda tabelka była wypełniana według różnych zasad, pierwsza kolejka normalnie jak kto chce, druga wypełniana od góry po kolei, trzecia od dołu, w czwartej to chyba były premiowane rzuty z małą ilością oczek (malusie - nie pamiętam, czy punktacja była odwrotna np. 1 oczko - 6pkt, 2 oczka -5pkt.... 6 oczek - pkt. czy też jakoś inaczej) i jeszcze kilka których nie pamiętam.

W sumie z raz z nimi zagrałem pełną rozgrywkę (no może dwa, ale głowy nie dam). Najczęściej grali przy stoliku obok bocznych schodów i turlanie słychać było na całej klatce schodowej... możliwe że ktoś im zwrócił uwagę, albo były jakieś skargi, bo potem zainwestowali w zielone sukno na stół i gdy na nim grali, rzeczywiście było znacznie ciszej. Tak czy inaczej od pewnego momentu w Kubusiu był zakaz gry w kości (Kubuś - wydziałowy bar).



Komentarze
meteor2017
| 20:38 niedziela, 18 marca 2018 | linkuj Dobre pytanie :-) na pewno nie z tegoroczniej jesieni (znaczy nie z jesieni 2018)
Gość wariag | 19:13 niedziela, 18 marca 2018 | linkuj Dzięki za grzybka :) Pytanie tylko z której on jesieni ?
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz cztery pierwsze znaki ze słowa hater
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]