teczka bikera meteor2017

avatar Miejsce robienia kawy do termosu: Żyrardów. Od 2009 nakręciłem 110567.05 km z czego 15845.25 wertepami i wyszła mi mordercza średnia 16.93 km/h
meteor2017 bs-profil

baton rowerowy bikestats.pl

Czerstwe batony

2022 2021 2020 2019 2018 2017 2016 2015 2014 2013 2012 2011 2010 2009
Profile for meteor2017

Pocztówki zza miedzy

Znajomi bikestatsowi

Jakieś tam wykresy

Wykres roczny blog rowerowy meteor2017.bikestats.pl

Kalendarium

  • dystans 41.30 km
  • 11.00 km terenu
  • czas 02:27
  • średnio 16.86 km/h
  • rower Srebrny Rower
  • Jazda na rowerze

pol lesie x3

Środa, 24 sierpnia 2016 · dodano: 01.09.2016 | Komentarze 9

- 4507 jagód
- 6 podgrzybków
- 1 zajączek
- 3 czubajki

Gołąbki dla wariaga - ten pierwszy w zasadzie nie szczypał, po jakimś czasie pojawiło się jedynie na końcu języka ledwie wyczuwalne mrowienie.




Sąsiedniego nie próbowałem.



A ten nie szczypał, ani nie mrowił (fotki z dwóch kolejnych dni)




Ten za to szczypał.aż (nie)miło




Zielony lekko mrowił, troszkę mocniej niż tamten żółty.




Tych nie sprawdzałem, podejrzewając scypawice







Czubajka i podgrzybek (te zbierałem i to bez próbowania)



 
A to mi wygląda na łuskwiaka ognistego





Komentarze
meteor2017
| 07:25 piątek, 2 września 2016 | linkuj To by potwierdzało ta zmienność smaku o której fragment przytoczyłem. A ja jakoś nie kojarzyłem żółtych surojadek jako niejadalnych... może te nasze mazowieckie, rosną w łagodniejszym klimacie to i łagodniejsze są w smaki niż te z górskiego, ostrego powietrza?
Gość wariag | 05:46 piątek, 2 września 2016 | linkuj Hmm, mówisz że ten żółty nie szczypał ? Dziwne.
huann
| 20:03 czwartek, 1 września 2016 | linkuj Taki gwóźdź programu to gwóźdź do trumny uzębienia.
meteor2017
| 19:24 czwartek, 1 września 2016 | linkuj Niestety architektura cukiernicza okazała się bardzo nietrwała :-/ A o zupie na gwoździu słyszał? A gwóźdź też z żelaza
huann
| 18:48 czwartek, 1 września 2016 | linkuj Niestety, nie natrafiłem, bo bym przeznaczył do rozbiórki ;) Chaty na kurzej nóżce też nie uświadczyłem, a chętnie zapoznałbym się z nią - że tak rzeknę - fundamentalnie ;) A na domach z żelaza spod Rudnego Besiekierza to co najwyżej można sobie zęby połamać, choć zdrowe, bo zawierają dużo magnesu ;)
meteor2017
| 15:22 czwartek, 1 września 2016 | linkuj A chatka z piernika?
huann
| 15:17 czwartek, 1 września 2016 | linkuj To rozsądne, że dzielisz otoczenie na niejadalne oraz jadalne ;) Co do zabytków, to czasem żre je rdza (jak np. zardzewiały rower itp), ale mimo wszystko nie łączyłbym ich w jedną grupę z grzybami i kwiatkami jadalnymi ;)
meteor2017
| 14:28 czwartek, 1 września 2016 | linkuj Hobby - mykologia stosowana ;-)

Po prostu interesuję się wszystkim co spotykam na drodze - jeśli są to jakieś zabytki, czy jakies inne stare obiekty, to próbuję wyszperać coś o ich historii, albo powiązać z historią, zwyczajami i charakterystyką regionu... jak jestem w lesie wiosną, to identyfikuję kwiatki, a jesienią grzyby. Takie popularnonaukowe podejście do grzybobrania ;-) Zresztą im więcej o grzybach wiem, tym łatwiej się odróżnia te jadalne i więcej gatunków można zbierać, oraz mniejsza szansa na pomyłkę.
yurek55
| 13:50 czwartek, 1 września 2016 | linkuj Mykolog?
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz dwa pierwsze znaki ze słowa iniem
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]