teczka bikera meteor2017

avatar Miejsce robienia kawy do termosu: Żyrardów. Od 2009 nakręciłem 110567.05 km z czego 15845.25 wertepami i wyszła mi mordercza średnia 16.93 km/h
meteor2017 bs-profil

baton rowerowy bikestats.pl

Czerstwe batony

2022 2021 2020 2019 2018 2017 2016 2015 2014 2013 2012 2011 2010 2009
Profile for meteor2017

Pocztówki zza miedzy

Znajomi bikestatsowi

Jakieś tam wykresy

Wykres roczny blog rowerowy meteor2017.bikestats.pl

Kalendarium

  • dystans 4.18 km
  • czas 00:23
  • średnio 10.90 km/h
  • rower Srebrny Rower
  • Jazda na rowerze
współrowerzyści ma wycieczce:

Dzidziuś Buzia, Mama Buzia, e Tatuś Buzia

Niedziela, 26 czerwca 2016 · dodano: 30.06.2016 | Komentarze 0

Dama z ogórkiem



Kolekcja piórek



Jest gorąco, to trzeba zjeść jakiegoś loda... piórko robi za patyczek, a rower za maszyne do lodów, siodełko jest kranikiem.



Potem przyszło chmury, ale sobie poszły... i nagle z jasnego nieba coś grzmotnęło i pierdyknęło w pobliżu. Raz.  Jakiś czas później zaczęło kropić, nastąpiła wielka ewakuacja placu zabaw, tylko my się schroniliśmy w domku... słońce świeciło, deszczyk kropił, ale niezbyt intensywnie i zaraz przestał. Kluska stwierdziła że to była "Dzidziuś buzia". Chmury przeszły bokiem, chyba na Wiskitki, bo z tamtej strony dobiegały grzmoty.



Tyle emocji, trzeba coś wszamać.




A to śpiewający ptaszek... mieliśmy taką zabaqwę - jak ptaszek śpiewał, Kluska tańczyła, jak przestawał to i ona przestawała.



Po jakimś czasie w końcu zaczęła się zbliżać kolejna burza, tym razem wyglądało na coś poważniejszego, więc i ja zarządziłem ewakuację... duża burza, czyli jak to stwierdziła Kluska - "Mama buzia", a za nią podobno podążała "Tatuś buzia". Zwinęliśmy się w porę i zdążyliśmy do domu przed deszczem i burzą.



Komentarze
Nie ma jeszcze komentarzy. Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz cztery pierwsze znaki ze słowa emumi
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]