teczka bikera meteor2017

avatar Miejsce robienia kawy do termosu: Żyrardów. Od 2009 nakręciłem 110735.85 km z czego 15870.15 wertepami i wyszła mi mordercza średnia 16.93 km/h
meteor2017 bs-profil

baton rowerowy bikestats.pl

Czerstwe batony

2022 2021 2020 2019 2018 2017 2016 2015 2014 2013 2012 2011 2010 2009
Profile for meteor2017

Pocztówki zza miedzy

Znajomi bikestatsowi

Jakieś tam wykresy

Wykres roczny blog rowerowy meteor2017.bikestats.pl

Kalendarium

  • dystans 4.92 km
  • czas 00:20
  • średnio 14.76 km/h
  • temperatura 3.5°C
  • rower Srebrny Rower
  • Jazda na rowerze
współrowerzyści ma wycieczce:

Ekspedycja na Mount Jordanek (119 m.n.p.m.)

Czwartek, 4 lutego 2016 · dodano: 04.02.2016 | Komentarze 2

Do podnóża góry docieramy karawaną kucyków... w lekkiej śnieżycy. Bardzo ważnym elementem ekspedycji jest aprowizacja Aaaaam!



Korzystając z chwili woklnego czasu zanim uzyskamy pozwolenia i przepustki, poćwiczymy umiejętności wspinaczkowe na ściance linowo-wspinaczkowej.



I wreszcie można ruszyć... szczyt zdobyty z marszu, a właściwie z biegu. Teraz można odpocząć i podziwiać widoki.



- Aaaaam!!!





Komentarze
meteor2017
| 19:08 czwartek, 4 lutego 2016 | linkuj Aklimatyzacja była, tam gdzie mieszkamy jest 112mnpm... a uwzględnić trzeba jeszcze wejście na trzecie pętro.

Jak już napisałem, wejście było z marszu... znaczy z biegu w stylu beskidzkim, a więc bez obozów pośrednich. Szczyt jednak zdobyliśmy dopiero za drugim podejściem, bo na początku Kluska się pomyliła, wybrała złą drogę i musieliśmy wrócić na dół by ruszyć właściwą drogą.
Gość | 13:43 czwartek, 4 lutego 2016 | linkuj Zakladaliscie jakies obozy przejsciowe, czy atak na szczyt za jednym zamachem? Co z aklimatyzacja do radykalnie niskiego cisnienia?
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz trzy pierwsze znaki ze słowa escia
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]