teczka bikera meteor2017

avatar Miejsce robienia kawy do termosu: Żyrardów. Od 2009 nakręciłem 110567.05 km z czego 15845.25 wertepami i wyszła mi mordercza średnia 16.93 km/h
meteor2017 bs-profil

baton rowerowy bikestats.pl

Czerstwe batony

2022 2021 2020 2019 2018 2017 2016 2015 2014 2013 2012 2011 2010 2009
Profile for meteor2017

Pocztówki zza miedzy

Znajomi bikestatsowi

Jakieś tam wykresy

Wykres roczny blog rowerowy meteor2017.bikestats.pl

Kalendarium

  • dystans 83.38 km
  • 15.80 km terenu
  • czas 04:46
  • średnio 17.49 km/h
  • rekord 34.30 km/h
  • rower Srebrny Rower
  • Jazda na rowerze

Wyścig pod prąd

Niedziela, 14 sierpnia 2016 · dodano: 18.08.2016 | Komentarze 12

Dziś silny wiatr NW, to pojechałem przez Mszczonów do Osuchowa... na skrzyżowaniu na wjeździe do Mszczonowa stał jakiś strażak i zatrzymywał samochody. Usłyszałem fragment rozmowy przede mną:
- W którą stronę pan skręca?
- ?
- To proszę jechać ostrożnie, bo... ??? - reszty nie doszłyszałem.
- Ja w lewo - powiedziałem dojeżdżają.
- A w lewo to pan jeeeedzie!

Na kolejnych skrzyżowaniach byli kolejni strażacy i policjanci. Zanim zdążyłem zapytać co się dzieje, zobaczyłem peleton kolarzy... a więc wyścig. Ale chyba amatorski, bo jak nas kiedyś mijał Tor de Pologne, to nawet nie zdążyłem wyjąć aparatu, a przy kolejnej grupie ledwie miałem czas wycelować, a tu jechali zdecydowanie wolniej. No i ruch nie był zamknięty na trasie.

Miałem rację, okazało się że to ŻTC Bike Race, czyli jeden z serii wyścigów organizowanych przez Żyrardowskie Towarzystwo Cyklistów... widzę że wraz ze wzrostem popularności kolarek, przerzucili się z maratonów MTB na wyścigi kolarskie (kiedyś też mieli przynajmniej jeden etap szosowy w sezonie).

W Mszczonowie jechałem po trasie wyścigu (najpierw pod prąd, potem z prądem), trochę musiałem objechać bo ze wzgledu na wymianę torów, przejście przy stacji zamknięte i musiałem jechać do wiaduktu. Gdy tam skręcałem pod tory, jeden z policjantów rzucił dowcip:
- Hej, wyścig nie wtę stronę!
- Ale ja jadę skrótem! - i miałem rację, bo kawałek dalej znów trafiłem na jeden z peletonów  jadący z naprzeciwka... ale na dziurawo-łaciatym asfalcie w kierunku Osuchowa musiało ich nieźle wytelepać.





S-Ł we Mszczonowie i ET21 należąca do Deutsche Bahn Polska.



A obok towarzystwo koparkowe (jedna na kołach drogowych i kołach na tory, a druga na gąsienicach), oraz drezyna  - wózek motorowy WM-15A 418.






Kawałek dalej żuraw kolejowy ŻU-EDK-300-26-5




Postój pod kościołem w Osuchowie i obfocenie czego się da w jego rejonie.












Droga krzyżowa.






Kamień z "odciskiem stópki" - według legendy ślad odcisnął duch małej dziewczynki, która zmarła, ale żeby pocieszyć rozpaczającą matkę, odwiedziła ją we śnie, powiedziała że jest w raju i ma się dobrze, a na potwierdzenie swych słów odcisnęła ślad stopy w głazie (info).

W ogóle okazuje się że podobnych "odcisków" jest dużo więcej, polecam stronę bozestopki.pl, na której są zinwentaryzowane "boże stopki" i inne kamienie z rytami itp. (jest też mapka)




Ta kępa iglaków to inna miejscowa osobliwość






Rzut obiektywem do wnętrza, a przy okazji do przedsionka.






A ten głaz przybył niedawno (jeszcze go nie widziałem), zdziwiło mnie że tyle osób zginęło w czasie pożaru spichrza. Otóż okazuje się, że w spichlerzu w owym 1948 była zorganizowana zabawa taneczna, wybuchł w nim pożar i zginęło 48-49 osób (różne liczby znalazłem w internecie) w tym dwóch strażaków (artykuł z opisem wydarzenia).




Tramwaje (czyli kowal bezskrzydły), choć słyszałem jak dzieci mówią na nie autobusy, a Kluska mówi pociągi (jeszcze kilka fotek na blogu pocztówkowym).




Taki tam widoczek z Wysoczyzny Rawskiej (w lesie pod Osuchowem jest jej najwyższy punkt).



Ruderka, spod której narwałem niepryskanych jabłek i śliwek na kompot dla Kluski.



Sprawdziłem okolice, bo kiedyś znaleźlismy tu parę kani, ale dziś nic tu nie było... tylko takie ło.





Z sensownych grzybów tylko czubajka i gołąbek dla wariaga (ale za dużo też po lesie się nie szlajałem).






Kolejne DB ET-21 na eSeŁce



Jagoda bagienna (borówka bagienna), ponoć bywa nazywana pijanicą albo durnicą, a to dlatego że ma opinię wywoływania stanu odurzenia... czytałem jednak, że to nie sama jagoda to powoduje, a pyłek bagna zwyczajnego który rośnie zwykle po sąsiedzku i wystarczy owoce po prostu umyć.

W moim lesie rośnie nie tyle na bagnach, co na terenach okresowo podmokłych i bagno tam nie kwitnie. Za to można pomylić z czarną jagodą, bo krzewinki obu gatunków często rosną w jednej kępie wokół drzewa.




Oto takie typowe kępy tych jagód.







Komentarze
meteor2017
| 15:48 niedziela, 21 sierpnia 2016 | linkuj Ano, druga rzecz to to sparzenie przed przyrządzeniem... to w kontekście wywabiania złego smaku ;-)
Gość wariag | 07:03 sobota, 20 sierpnia 2016 | linkuj Faktycznie, ciekawe, bo do tej pory nie zgłębiałem tematu zmienności szczypania tych gołąbków. Wiedząc że szczypią (nieważne jak) po prostu ich nie zbierałem.
meteor2017
| 20:51 piątek, 19 sierpnia 2016 | linkuj A niby co? Ja tam tych waszych wrzosów, fiołków, magent i innych bordów, purpur, karmazynów nie rozróżniam... dla mnie to fioletowy, albo czerwony i ło.

Tutaj ciekawy fragment odnośnie szczypania:
https://pl.wikipedia.org/wiki/Gołąbek_brudnożółty

"Zazwyczaj uważany jest za grzyb niejadalny. Niektórzy autorzy jednak uważają go za grzyb jadalny, lecz bez szczególnych walorów smakowych, przydatny jako domieszka. Okazy o ostrym smaku powinny być sparzone przed przyrządzeniem. W istocie wśród okazów tego gatunku zdarzają się grzyby o łagodnym smaku, nadające się do spożycia, jak i okazy gorzkie, a czasami nawet o ostrym, piekącym smaku (szczególnie dotyczy to blaszek). Z tego też względu przez grzybiarzy zazwyczaj nie jest zbierany. Jednak w okresach braku innych grzybów może być atrakcyjny, ze względu na to, że jest jednym z najbardziej pospolitych grzybów. Zmienność smaku (od łagodnego po ostry) jest wśród gołąbków cechą rzadko spotykaną"
Gość wariag | 17:08 piątek, 19 sierpnia 2016 | linkuj Jak na tym foto jest fiolet to ja jestem Żwirek i Muchomorek w jednym :)
meteor2017
| 14:46 piątek, 19 sierpnia 2016 | linkuj Może i racja, ale ja tam takich kolorów jak bordowy nie wyróżniam ;-) Ale ta fotka co ją zapodałeś, to na nim jest fioletowy.
Gość wariag | 13:27 piątek, 19 sierpnia 2016 | linkuj Ej, kiedy ja mówiłem że cukrówki są fioletowe ? Coś Ci się pobzdryngoliło.
meteor2017
| 20:53 czwartek, 18 sierpnia 2016 | linkuj No i trzeba było tak od razu zdjęciem! ;-) Ja to jestem wzrokowcem, a tu mi raz mówią że fioletowe, innym razem że bordowe... to takiego w tym roku nie trafiłem.

No może takie jak z prawej jakiś się trafił, ale głowy nie dam:
https://pl.wikipedia.org/wiki/Plik:Russula_atropurpurea-2.jpg
Gość wariag | 18:45 czwartek, 18 sierpnia 2016 | linkuj Proszę - oto cukrówka :

https://pl.wikipedia.org/wiki/Gołąbek#/media/File:Russula_sardonia_BW42.jpg
Gość wariag | 18:36 czwartek, 18 sierpnia 2016 | linkuj Mówiłem że są CIEMNO BORDOWE najczęściej z kremowymi blaszkami i maja lekki posmak orzechowy ... ech, orka na ugorze ;)
meteor2017
| 18:27 czwartek, 18 sierpnia 2016 | linkuj Ech te nazwy... ja się tak "naciąłem" na soliankę, omijałem tę zupę z daleka bo myslałem że jest słona. Ale jak kiedyś po wyrypie wylądowaliśmy na dworcu Stryjskim we Lwowie (autobusowym), to w barze nie było nic na ciepło poza solianką, a że człowiek wygłodniały chciał jeszcze przed podróżą cos na ciepło wtrząchnąć, to zamówiłem. Od tej pory to moja ulubiona ukraińska zupa ;-)

A z tymi gołąbkami, to przecież mówiłeś że cukrówki są fioletowe, hę? Ja pamiętam, że wujek mówił przy zbieraniu fioletowych surojadek, że lepiej ich za dużo nie zbierać (ale troszkę jako domieszkę można).
huann
| 18:18 czwartek, 18 sierpnia 2016 | linkuj Co do różnych wydarzeń typu "nagły atak wyścigu pokoju" i innych takich oraz innych innych - polecam Kiwika:
http://www.kiwiportal.pl/wydarzenia/m/lodzkie
http://www.kiwiportal.pl/wydarzenia/m/mazowieckie
Gość wariag | 16:55 czwartek, 18 sierpnia 2016 | linkuj Gołąbek szczypiący, dziękuję ;)
U nas na pijanice mówi się solanki. Sok z nich (sporządzany podobnie jak borówkowy) jest pyszny, ma taki "szlachetny" smak.
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz trzy pierwsze znaki ze słowa accza
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]