teczka bikera meteor2017

Miejsce robienia kawy do termosu: Żyrardów. Od 2009 nakręciłem 108816.95 km z czego 15571.85 wertepami i wyszła mi mordercza średnia 16.91 km/h
meteor2017 bs-profil

Czerstwe batony

Pocztówki zza miedzy

Hołmpejcz

Wujka To Miego pocztówki zza miedzy
Archiwum MfPRDKW
Mini Atlas Motyli

Znajomi bikestatsowi

wszyscy znajomi(28)

Poczet rowerów

Srebrny Rower 52268 km

Tęczowy Rower

Zardzewiały Rower itp 7731 km

Wrześniowy Rower 48276 km

Miejski Rower 109 km

Jakieś tam wykresy

Wykres roczny blog rowerowy meteor2017.bikestats.pl

Kalendarium

dystans 96.08 km
22.00 km terenu
czas 05:43
średnio 16.81 km/h
rekord 36.80 km/h
rower Srebrny Rower
Jazda na rowerze

Serwisowo-reaktywacyjnie innym po piętach depcząc

Sobota, 11 czerwca 2011 · dodano: 11.06.2011 | Komentarze 11

Żyrardów - Bednary - Mrozy - Jesionka - Franciszków - Radziwiłłów - Kamion - Prandotów - Rawiczów - Skierniewice - Podtrzcianna - Budy trzcińskie - Trzcianna - Stara Rawa - Doleck - Jeruzal - Zator - Studzieniec - Bednary - Żyrardów

Cmentarz k. stacji Jesionka

Mogiła obok tego cmentarza

lavinka próbuje zdobyć skrzynkę

SM48 przy dworcu w Radziwiłłowie

lavinka reaktywuje skrzynkę

Cmentarz k. Samic

Opuszczony młyn na Rawce

Cmentarze w Kamionie

Piłka, bramka, GOOOOL!!!

Przy drodze z Rawy do Skierniewic

MiG i lavinka

Misja Garnizon i Mazowsze... zapewne historyczne :-)

Cmentarz wielowyznaniowy Strzelba

Kategoria łódzkie, mazowieckie

Komentarze

meteor2017 | 06:34 czwartek, 9 października 2014 | linkuj Wiem o tym młynie :-( tyle że jeszcze tam nie byłem zobaczyć jak to wygląda. A jakoś kilka dni później spłonął młyn w Wiskitkach (na pierwszych fotkach tutaj:
http://meteor2017.bikestats.pl/1234627,Z-wiatrem-na-Rydwan.html

jamesdeann | 23:18 środa, 8 października 2014 | linkuj drewniany młyn na fotce powyżej już nie istnieje
został podpalony i kompletnie nic z niego nie zostało

Gość1 | 23:17 środa, 8 października 2014 | linkuj kasyno jest opuszczone
wlasnosc prywatna jakiegos muzyka diskopolo

wariag 1958 | 15:00 środa, 15 czerwca 2011 | linkuj To informacja od p. Zwierzchowskiego, miejscowego AK-owca. Wg jego wyliczeń przez koszary musiało się przewinąć ok 5 tys. Włochów. Tam byli przetrzymywali ok. miesiąca po czym wywożono ich do Rzeszy i znów przybywała kolejna grupa. Z tego by wynikalo że koszary byly jedynie obozem przejściowym, coś jak durchlagi tuż po kampanii wrześniowej. Włosi byli brutalnie traktowani przez Niemców, jak zdrajcy. Nie byli jednak chyba zbyt gorliwie pilnowani skoro często pojawiali się zwłaszcza na Zadębiu prosząc o żywność.

meteor2017 | 12:46 środa, 15 czerwca 2011 | linkuj @Kamion - a może... to trochę kształtem może przypominać dwie mogiły. Na nich znalazłem niestety kilka kawałkó asfaltu, więc trochę jako śmietnik służyły, ale to nie dyskwalifikuje ani teorii mogił, ani bunkrów, ale dokłada teorię, że to może być jakieś zwałowisko gruzu, ziemi i innych śmieci np. z PGRu. No ale to jak krzaków nie będzie trzeba obejrzeć, może wtedy coś się wyjaśni.

Ciekawa sprawa z tym obozem, hmmm.

wariag 1958 | 11:36 wtorek, 14 czerwca 2011 | linkuj Pięknie wygląda ten cmentarz w Kamionie. Taki kurhanik i całe morze zieleni. Ciekaw jestem ilu też na Strzelbie może być pochowanych jeńców włoskich? Bo chyba jedynie tam mogli ich Niemcy grzebać. Ich obóz był właśnie w koszarach na Batorego, uruchomiony w 1943 roku. Funkcjonował do stycznia 1945 a śmiertelność jeńców była ogromna.

wariag 1958 | 13:50 poniedziałek, 13 czerwca 2011 | linkuj Pytałem o ten grób bo próbowałem go powiązać z owymi 3-ma tajemniczymi grobami na skierniewickim cmentarzu. Są w nich pochowani żołnierze 38 tobolskiego pp (lata 1906-1907) pochodzący z guberni kaukaskich. Gdy w latach 1978-79 na cmentarz ten inwentaryzowały studentki historii z UŁ hopotetyzowały, że to sołdaci polegli w czasie rewolucji. Ale brak było wtedy jakichkolwiek źródeł, a z tego co wiem to i teraz nic się w tej materii nie zmieniło.
Co do Kamiona - skoro wzgórki blisko szosy, to może to ci polegli Niemcy we wrześniu 1939 o czym już Ci pisałem?

wariag 1958 | 12:28 poniedziałek, 13 czerwca 2011 | linkuj A to chitrusy:) W ofercie piszą, że kasyno wybudowano w 1978. Bzdura. Gdy mnie wzięli w kamasze jesienią 1977 kasyno owo już funkcjonowało na dobre.

meteor2017 | 12:14 poniedziałek, 13 czerwca 2011 | linkuj Aha, w Kamionie spróbowaliśmy poszukać bunkrów - na północ od szosy sa ponoć na polach i w sadach, więc ich nie szukaliśmy, natomiast na południe znaleźliśmy dwa podłużne wzgórki na polu blisko szosy - niestety nic nie wystawało, jeśli są tam teraz mogilniki, to mogły zostać w ogóle zasypane (zwłaszcza jesli to coś niewielkiego typu Tobruk), a poza tym krzaki tam po pas.

Jeden zaś obiekt ponoć zlokalizowany przy gospodarstwie, ale też krzaki straszne, więc odpuściliśmy teraz... trzeba będzie wrócić wczesną wiosną, albo późną jesienią.

meteor2017 | 12:11 poniedziałek, 13 czerwca 2011 | linkuj - o mogile niestety nic więcej nie wiem poza tym co na tabliczce. Na tym kamieniu jest osadzony żeliwny krzyż. Przypadkiem wypatrzyliśmy wjeżdżając do Skierniewic.

- W tej chwili Kasyno stoi puste, natomiast kiedyś znalazłem takie informacje: link1 link2,

wariag 1958 | 11:16 poniedziałek, 13 czerwca 2011 | linkuj Na razie 2 pytania:
- wiadomo Ci coś więcej na temat mogiły tej kobiety z 1906 roku? Może to ofiara rewolucji 1905-07 w Królestwie?
- co miesci się obecnie w kasynie skierniewickim? Wiem, że jakieś mundurowe darmozjady w garnizonie pozostały, ale kasyno wygląda tak na oko na opuszczone.

Komentuj

Wujka

To Mi'ego

rowerowy blog