teczka bikera meteor2017

avatar Miejsce robienia kawy do termosu: Żyrardów. Od 2009 nakręciłem 108749.60 km z czego 15563.35 wertepami i wyszła mi mordercza średnia 16.91 km/h
meteor2017 bs-profil

baton rowerowy bikestats.pl

Czerstwe batony

2022 2021 2020 2019 2018 2017 2016 2015 2014 2013 2012 2011 2010 2009
Profile for meteor2017

Pocztówki zza miedzy

Znajomi bikestatsowi

Jakieś tam wykresy

Wykres roczny blog rowerowy meteor2017.bikestats.pl

Kalendarium

  • dystans 29.33 km
  • 2.00 km terenu
  • czas 01:39
  • średnio 17.78 km/h
  • temperatura 30.0°C
  • rower Wrześniowy Rower
  • Jazda na rowerze

Poranna, ale gorąca pętelka motylkowa

Niedziela, 26 czerwca 2022 · dodano: 01.07.2022 | Komentarze 1

Wyruszyłem o 8-ej, wróciłem o 10:30, a i tak się zmasakrowałem, bo było za gorąco. Ale warto było, parę fajnych motylków wpadło mi pod obiektyw. Początkowo jeszcze byłem w stanie polatać za nimi, ale później co najwyżej coś przy drodze mogłem sfocić i to starając się nie wychodzić z cienia.

Proporzyca marzymłódka







Trafił się też polowiec szachownica, ale to jedyne wyraźne zdjęcie, które udało mi się strzelić.



Przestrojnik trawnik




Strzępotek ruczajnik



A to rusałka kratkowiec pokolenie letnie, które ma inne ubarwienie niż wiosenne





Dla porównania, forma wiosenna wygląda tak:



Taki motylek jeszcze się trafił




Jakiś bielinek - rzepnik albo kapustnik




Rzut okiem na jasieniec piaskowy, gdzie uwijała się jakaś pszczółka




A obok na świerzbnicy polnej dostrzegłem piórolotka, to jest motylek jakby co. Taki biały, to znaczy piórolotek śnieżynka. Do tej pory spotykałem tylko piórolotki zwyczajne (lub podobne), więc tak się skupiłem na robieniu mu zdjęć, że nie zauważyłem pająka. Tak, nie dostrzegłem kwietnika, który go złapał... kwietniki to pająki, które na kwiatach czyhają na ofiary, do tego mogą zmienić zabarwienie by lepiej się kamuflować na kwiatku. Ten jest biały, do tej pory spotykałem żółte kwietniki.




Chyba go wystraszyłem robiąc zdjęcia i w pewnym momencie puścił piórolotka, który poleciał w dół. Ja myślałem że on przeleciał na inną roślinkę.




Dopiero potem zorientowałem się, że jest martwy i myślałem że po prostu spadł z kwiatka, dopiero w domu na zdjęciach zobaczyłem pająk. Na tym zdjęciu widać, dlaczego inna jego nazwa to piórolotek pięciopiór.



Przejazd przez las, gdzie nad Pisią zrobiłem sobie postój w głębokim cieniu




I jeszcze dzwonek z lasu









Komentarze
Trollking
| 21:47 piątek, 1 lipca 2022 | linkuj Szkoda, że się nie uratowało mimowolnie uratować motylka :( Ale skoro był martwy, to życzmy pająkowi smacznego.

Jak zwykle super fotki :)
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz trzy pierwsze znaki ze słowa oduma
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]