teczka bikera meteor2017

avatar Miejsce robienia kawy do termosu: Żyrardów. Od 2009 nakręciłem 110567.05 km z czego 15845.25 wertepami i wyszła mi mordercza średnia 16.93 km/h
meteor2017 bs-profil

baton rowerowy bikestats.pl

Czerstwe batony

2022 2021 2020 2019 2018 2017 2016 2015 2014 2013 2012 2011 2010 2009
Profile for meteor2017

Pocztówki zza miedzy

Znajomi bikestatsowi

Jakieś tam wykresy

Wykres roczny blog rowerowy meteor2017.bikestats.pl

Kalendarium

  • dystans 25.30 km
  • 5.50 km terenu
  • czas 01:23
  • średnio 18.29 km/h
  • rower Wrześniowy Rower
  • Jazda na rowerze

Pętelka niecenzuralna

Niedziela, 12 maja 2024 · dodano: 05.06.2024 | Komentarze 4

...znaczy przedupalna. Trzeba skorzystać z chłodnego poranka, myk do lasu i powrót w narastającym skwarze.

Wpis sprzed trzech tygodni, bo jak zwykle mam pewne opóźnienie. Kolejna fala upałów pozbawiła mnie zupełnie energii i zazwyczaj nie chciało mi się koła z domu wyściubić (poza krótkimi rundkami po mieści, a i tak w miarę możliwości rano), a jak już był jakiś chłodniejszy dzień, to deszczowy. Nawet na przygotowanie relacji na bikestatsie nie miałem energii. Teraz zaczynam nadrabiać zaległości, ale powinno pójść szybko, bo w maju za dużo jazd nie było.


Paprotki




Ostatnie wspomnienie deszczu



Celem była dolinka Suchszego Dopływu Suchej, te łąki normalnie są podmokłe i bez woderów nie ma co wchodzić, bo nawet kalosze nie wystarczają. Teraz z lasu (drzewa z prawej) do rzeczki (drzewa z lewej) dało się dojść suchą stopą, tylko miejscami było nieco błotniście.



Rzeczka też już stojąca, bez nurtu. Gdyby nie bobrze tamy, to możliwe że już byłaby sucha, kiedyś zanim się wprowadziły, przez większość roku była sucha. Zresztą, może do końca maja już wyschła.




No to parę fotek znalezisk z aktualnie nie-podmokłych łąk.

Żywokost lekarski



Na powyższym zdjęciu widać białą plamkę, to pająk kwietni czatujący na przylatujące owady. Jak widać na tym przykładzie, na fioletowych kwiatkach przyjmuje on barwę białą, gdyż w repertuarze ubarwień ma tylko żółć i biel.



To jakiś gatunek rzepichy. W grę wchodzą min. takie gatunki jak rzepicha leśna, błotna, ziemnowodna, austriacka, które zresztą tworzą między sobą mieszańce.



Coś tu chyba się wylęga/wylęgło.




A po drodze - kwitnąca czeremcha amerykańska, która kwitnie z miesiąc później niż zwyczajna. .. to było w połowie maja, bo teraz już są zielone owoce.




Na jednym drzewku zauważyłem dziwnie zniekształcone kwiatostany, było takich kilka lub kilkanaście. Na sąsiednich drzewkach nie zauważyłem takich, ale wszystkich dokładnie nie przejrzałem, więc łatwo mogłem gdzieś przegapić, jednak jakby wszystkie były w takim stopniu przez coś zaatakowane, to bym raczej wypatrzył.



Czarny bez, który kwitnie dosyć nierównomiernie, bo jeszcze do tej pory można znaleźć kolejne kwitnące krzaczki.








Komentarze
meteor2017
| 16:36 czwartek, 6 czerwca 2024 | linkuj @Trollking - też bym nie pamiętał, ale od czego jest pamięć zewnętrzna... znaczy zdjęcia ;-)
meteor2017
| 16:35 czwartek, 6 czerwca 2024 | linkuj @Marecki - Marsjański poślizg w czasie... jest książka o takim tytule i tak mi się kojarzy ;-)

Ja kwietnika od czasu do czasu spotykam przy okazji robienia zdjęć kwiatkom, czasem bywa że zauważam dopiero po fakcie. Albo gdy przyglądam się kwiatkom czy jakiś robal tam nie siedzi. W tym roku już trzy widziałem - dwa białe i jednego żółtego.
Trollking
| 23:24 środa, 5 czerwca 2024 | linkuj Ja po takim czasie bym nie pamiętał, gdzie byłem, już nie mówiąc o tym, co widziałem :)
Marecki
| 20:07 środa, 5 czerwca 2024 | linkuj Tomasz znowu z przestrzałem czasowym :)
Widziałem kiedyś tego białego pająka, ale to w czasach gdy na żaden aparat nie mogłem sobie pozwolić :)
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz dwa pierwsze znaki ze słowa bbara
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]