teczka bikera meteor2017

avatar Miejsce robienia kawy do termosu: Żyrardów. Od 2009 nakręciłem 108914.65 km z czego 15584.05 wertepami i wyszła mi mordercza średnia 16.91 km/h
meteor2017 bs-profil

baton rowerowy bikestats.pl

Czerstwe batony

2022 2021 2020 2019 2018 2017 2016 2015 2014 2013 2012 2011 2010 2009
Profile for meteor2017

Pocztówki zza miedzy

Znajomi bikestatsowi

Jakieś tam wykresy

Wykres roczny blog rowerowy meteor2017.bikestats.pl

Kalendarium

  • dystans 44.10 km
  • 6.00 km terenu
  • czas 02:23
  • średnio 18.50 km/h
  • rower Wrześniowy Rower
  • Jazda na rowerze

Kurki i prawdziwki z deadlinem

Czwartek, 31 sierpnia 2023 · dodano: 01.09.2023 | Komentarze 6

Wreszcie jakieś normalne temperatury, dzięki temu mogłem założyć do lasu długie spodnie i pełne buty, bo chodzenie po mokrym lesie w krótkich spodenkach i sandałkach nie należy do przyjemności. Tyle że miałem deadline, popołudniu były zapowiadane deszcze, jakoś tak po 14-ej... ustaliłem więc, że ok. 13-ej muszę się zbierać z lasu i  choć trochę się spóźniłem, to udało mi się zdążyć wrócić przed zlewą.

Na nawłoci spotkałem kilka takich chrząszczy, jest to kwietnica różówka, lub kruszczyca złotawka.




Schyłek lata, to i wrzosy kwitną... zresztą już od jakiegoś czasu.



Natomiast czarny bez robi się rzeczywiście czarny. Ponieważ część krzaków ma już owoce czarne, a część jeszcze dojrzewające, to znalazłem taki pół na pół, który dobrze oddaje ogólną sytuację.



A co do grzybów, to głównie kurki jeśli chodzi o ilość, a jeśli chodzi o masę, to jeszcze borowiki. Kurki do podsmażenia na masełku, a prawdziwki do uduszenia z cebulką.

- ok. 150 kurek
- 13 prawdziwków
- 4 maślaki
- 1 muchomor rdzawobrązowy

Borowików trafiło się więcej, ale mniej więcej połowa znalezionych kompletnie robaczywa, zaś trzonki niemal wszystkie musiałem odkroić.







Udało się zebrać zapas kurek na kolejnych kilka dni.



Było też sporo gąsek, podobnie jak tydzień wcześniej w tym miejscu, ale tych grzybów nie zbieram.



Ponadto znalazłem cztery łepki maślaków żółtych.



Oraz jeden łepek muchomora rdzawobrązowego... tych było więcej, ale z rozwiniętymi kapeluszami, ale one strasznie są łamliwe i się masakrują w transporcie, więc jak są inne grzyby, to ich nie zbieram.






Komentarze
meteor2017
| 11:11 niedziela, 3 września 2023 | linkuj @Trollking - o, z kurkami to nie jest taka prosta sprawa, to nieduży grzybek i świetnie się chowa w mchu, liściach lub trawie, a teraz coraz trudniej ja wypatrzeć, bo coraz więcej żółtych liści na ściółce ;-)

Myślę, że łatwiej byś znalazł prawdziwka, to są dosyć duże grzyby, trudne do przegapienia i w sumie do pomylenia (chyba że z koźlarzem, ale on nadal jadalny). Jednak głównym warunkiem znalezienia grzybów, jest bycie w lesie w którym w ogóle są grzyby... myślę, że wtedy byś znalazł to i owo... gdybyś szuka ;-)
meteor2017
| 11:08 niedziela, 3 września 2023 | linkuj @huann - no to żeś mnie rozgryzł, nie mogę zaprzeczyć ;-)
huann
| 00:09 sobota, 2 września 2023 | linkuj Wiosną kwiatkowycieczki, latem owadowycieczki, a jesienią grzybowycieczki - taki generalnie schemat zauważam.
Trollking
| 23:36 piątek, 1 września 2023 | linkuj Kurki pewnie bym nawet znalazł, gdybym szukał (a nie szukam), więc je szanuję :)

Album grzybiarza to ostatnio podstawa u Ciebie :)
meteor2017
| 22:24 piątek, 1 września 2023 | linkuj @huann - a, czyli nie tylko ja miałem takie skojarzenia :-) Aż sprawdziłem jak je odróżnić od zwykłych borowików, otóż te moje nie miały bruzd i żłobkowania na trzonkach, a co najwyżej siateczkę.

Ale generalnie to typowy wygląd niektórych młodych borowików, dopóki jeszcze mają twardy, zbity kapelusz.
huann
| 20:32 piątek, 1 września 2023 | linkuj Ty, ale te borowiki (zwłaszcza egzemplarze na wysokich nóżkach z małym kapeluszem) to mi wyglądają prawie jak amerykany! :-O
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz dwa pierwsze znaki ze słowa orach
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]