teczka bikera meteor2017

Miejsce robienia kawy do termosu: Żyrardów. Od 2009 nakręciłem 109102.90 km z czego 15619.35 wertepami i wyszła mi mordercza średnia 16.91 km/h
meteor2017 bs-profil

Czerstwe batony

Pocztówki zza miedzy

Hołmpejcz

Wujka To Miego pocztówki zza miedzy
Archiwum MfPRDKW
Mini Atlas Motyli

Znajomi bikestatsowi

wszyscy znajomi(28)

Poczet rowerów

Srebrny Rower 52316 km

Tęczowy Rower

Zardzewiały Rower itp 7731 km

Wrześniowy Rower 48513 km

Miejski Rower 109 km

Jakieś tam wykresy

Wykres roczny blog rowerowy meteor2017.bikestats.pl

Kalendarium

dystans 21.17 km
8.00 km terenu
czas 01:13
średnio 17.40 km/h
rower Srebrny Rower
Jazda na rowerze

20 podgrzybków na 4 pociechy

Niedziela, 9 października 2022 · dodano: 18.10.2022 | Komentarze 6

Nie mając czasu jechać do dalszych lasów, muszę się zadowolić krótkim wypadem do lasu żyrardowskiego. Postanowiłem uderzyć do miejscówki, w której czasami bywa sporo grzybów, a z moich ostatnich obserwacji wynikało, że tam akurat ludzie nie docierają. I to był dobry wybór, bo troszkę grzybków udało się uzbierać.

Co do tytułu, to nie chodzi o to, że nazbierałem 20 podgrzybków, którymi miałem nakarmić czwórkę dzieciaków... "pociecha" to nazwa, której używają lokalsi u huanna w odniesieniu do maślaka pstrego. Tak więc zbiór wynosił:
- 20 podgrzybków brunatnych
- 4 maślaki pstre

Poczet podgrzybków

Maślaki pstre. Ten grzyb ma dużo lokalnych nazw - miodówka, pociecha, bagniak, jakubek... i pierdyliard innych.

A to mech torfowiec, trafiłem na grupę tych mchów o czerwonym zabarwieniu (naokoło były normalnie zielone).

Komentarze

meteor2017 | 16:58 piątek, 21 października 2022 | linkuj @huann - to u nas było dużo mniej, ale też nigdy nie natrafiałem na ich duże ilości. Z pewnością to nie były te borowiki amerykańskie - zarówno kształt, jak i kolorystyka od góry (od dołu nie bardzo pamiętam), jak i lokalne nazewnictwo (kilka osób mówiło na nie "iodówki") wskazuje na maślaki pstre. To było ze 20 lat temu, wtedy jeszcze tych borowików za bardzo nie było.

huann | 19:06 czwartek, 20 października 2022 | linkuj @Meteor - wszystko się zgadza: tej jesieni nakosiłem już kilkaset pociech - istna rzeź niewiniątek! ;)
A te z wybrzeża to nie były aby występujące tylko na północy Polski amerykany? Są podobne kolorystycznie, choć inne kształtem.

meteor2017 | 09:10 środa, 19 października 2022 | linkuj @teich - z potocznymi i regionalnymi nazwami grzybów jest właśnie tak, że czasami w ogóle nie wiadomo o co chodzi, już pomijając to, że w każdym regionie te same grzyby są różnie określane, to jeszcze czasem jedna nazwa w różnych miejscach oznacza co innego ;-)

Ja maślaka pstrego kiedyś w ogóle nie znałem, występuje u nas, ale w niewielkiej ilości. Ze dwadzieścia lat temu, jak wędrowaliśmy wybrzeżem, był niesamowity wysyp tych maslaków w młodnikach sosnowych, ludzie całymi koszami je wynosili... lokalsi je nazywali miodówkami, po obejrzeniu u innych też zaczęliśmy je zbierać, a potem jeszcze u kilku kolejnych grzybiarzy upewniliśmy się, że to dobre grzyby.

Po latach znalazłem takie coś u nas, zidentyfikowałem jako maślak pstry, udało mi się powiązać też nazwę miodówka z tym gatunkiem. Inne nazwy znam z internetowych atlasów, a określenie pociecha z huannowego bikestatsa.

meteor2017 | 09:03 środa, 19 października 2022 | linkuj @Trollking - widocznie jest niejadalny ;-P

teich | 06:55 środa, 19 października 2022 | linkuj U mojej babci pociechami nazywano osaki, jakąś regionalną odmianę koźlarzy. A okazany na zdjęciu maślak to by właśnie jakubek.

Trollking | 21:22 wtorek, 18 października 2022 | linkuj O, torfowca bym znalazł :) Ładny.

Komentuj

Wujka

To Mi'ego

rowerowy blog