teczka bikera meteor2017

avatar Miejsce robienia kawy do termosu: Żyrardów. Od 2009 nakręciłem 110567.05 km z czego 15845.25 wertepami i wyszła mi mordercza średnia 16.93 km/h
meteor2017 bs-profil

baton rowerowy bikestats.pl

Czerstwe batony

2022 2021 2020 2019 2018 2017 2016 2015 2014 2013 2012 2011 2010 2009
Profile for meteor2017

Pocztówki zza miedzy

Znajomi bikestatsowi

Jakieś tam wykresy

Wykres roczny blog rowerowy meteor2017.bikestats.pl

Kalendarium

  • dystans 97.83 km
  • 13.00 km terenu
  • czas 05:48
  • średnio 16.87 km/h
  • rekord 32.40 km/h
  • rower Srebrny Rower
  • Jazda na rowerze

Wycieczka na eSeŁkę nr 24

Sobota, 16 listopada 2013 · dodano: 18.11.2013 | Komentarze 9

Żyrardów - Międzyborów - Stare Budy Radziejowski - Budy Józefowskie - Kuklówka Zarzeczna - Kaleń - Żelechów - Ojrzanów - Księżak - Tarczyn - Prace Małe - Prace Duże - most na Jeziorce - Gąski - Komorniki - Tarczyn - Many - Grzegorzewice - Mszczonów - Budy Mszczonowskie - Korytów - Żyrardów

Dzisiaj miało prawie nie wiać, dlatego się zdziwiłem, że mam dosyć konkretny wiatr w plecy... dobrze że nie w pysk. Myknąłem więc do Tarczyna dosyć szybko, a za miastem mały skok w bok na kolejkę grójecką i mostku na Tarczynce ze skrzynka lavinki.

Oprócz szyn głównych, są tam nieco mniejsze pośrodku... typowy układ dla mostów, chyba te środkowe szyby stanowią wzmocnienie konstrukcji, czy coś w tym stylu. A na tych środkowych szynach:





Poza tym, most zamienia się powoli w ogród.



Potem zanim jeszcze dojechałem do torów eSeŁki, pojechałem przez Prace Duże obejrzeć mostki na Tarczynce. Zanim dojechałem do rzeczki trafiłem na jakąś niezidentyfikowaną mogiłę przy drodze (lokalsów nie było w zasięgu wzroku, więc nie udało mi się zasięgnąć języka).




Jeden mostek na Tarczynce nieciekawy, bo zwykły drogowo-asfaltowy. Z drugim był problem, bo okazało się że stara droga do niego wiodąca prawie nie istnieje. Ale jakoś się tam dopchałem i oto mostek:




Poza tym po drodze trafiłem na tajemniczy kopiec-mogiłę.




Jako że nie udało się tędy przejechać, musiałem wrócić do poprzedniego mostu. W końcu dotarłem do eSeŁki i od razu trafiłem na pociąg... jakiś szczyt przewozowy akurat był, bo o ile na wycieczce nr 23 nie spotkałem żadnego pociągu, to teraz jeździły co chwilę.





Grzybki dla... no wiadomo ;-)



I wreszcie udało się dotrzeć do mostu na Jeziorce, a tu tradycyjna rozwałka... a pociągi jeździły i jeździły.








Wlazłem pod most... znaczy tam wyżej. Most początkowo był jednotorowy, ale potem dobudowano drugi tor, dlatego kratownice i blachownice nieco się różnią między sobą.





Jak byłem pod spodem, to przejechał kolejny pociąg, a jak chciałem wychodzić, to jeszcze jeden.



Ruszyłem dalej wzdłuż eSeŁki, toteż żadnemu pociągowi już nie przepuściłem :-)



Tu stacja Gąski.





W zatarczyńskich sadach nazbierałem z pół sakwy jabłek... zasadniczo jabłka zostały już zebrane, ale pojedyncze niezebrane jeszcze są na drzewkach.

Dotarłem do przecięcia S-Ł i kolejki grójeckiej, gdzie niestety rozkradziono w tym roku część torów. Chciałem przeserwisować, ewentualnie przenieść gdzie indziej... ale nagle rozległy się dzikie wrzaski i zaczęła się nawalanka painballowa.



Powrót był pod wiatr, bo ten jednak nie ustał... okazało się, że wcześniej przyszedł ten wiatr, co go ICM prognozował na jutro. Wjeżdżając do Żyrka miałem 94km, postanowiłem zrobić rundkę lub dwie dookoła miasta i dokręcić do setki, ale niestety złapałem gumę :-/

Jak wróciłem do domu, to zostałem skarcony przez Kluskę - "Tata, gdzie się szlajałeś cały dzień?!", mruknęła na mnie i pacnęła w nogę.
Kategoria mazowieckie



Komentarze
meteor2017
| 22:05 niedziela, 11 stycznia 2015 | linkuj Jeśli uda mi się wybrać wiosną, zanim pojawią się liście, to powinno być łatwiej namierzyć. Jeszcze raz dziękuję za informacje :-)
Gość | 21:57 niedziela, 11 stycznia 2015 | linkuj Przepraszam pomyliłem powstania ;) Do mogiły w lesie jedziemy ulica Pałacową a potem Łąkową. Jest w połowie lasu na niewielkim wzniesieniu. Oddalona klika metrów od drogi(można przeoczyć) Został tylko wysoki drewniany krzyż.
meteor2017
| 17:28 piątek, 9 stycznia 2015 | linkuj Dziękuję za informacje. Ale ci powstańcy to chyba jednak styczniowi? ;-) Przynajmniej ta mogiła Henryków Urocze jest z 1863 (oglądałem i ją kiedyś przejeżdżając tamtędy).

A tę drugą mogiłę da się w miarę łatwo namierzyć jadąc którąś z dróg przez las na północ, czy trzeba bardziej pomyszkować w krzakach? Może wiosną spróbuję ją poszukać.
Gość | 15:48 poniedziałek, 5 stycznia 2015 | linkuj Mogiła w miejscowosci Prace Duże pochodzi z okresu 2 Wojny Światowej. Spoczywaja tam dwaj mieszkancy tejże miejscowosci. Jeden zastrzelony przez snajpera z wysokosci budynku gospodarczego Drugi nie wiem. Przy resztkach mostku jest mogiła powstancow listopadowych a dalej na północ w lesie nastepna. Jest też trzecia w miejscowości Henryków Urocze- odnowiona i opisana dokładnie.
Gość wariag | 15:05 poniedziałek, 18 listopada 2013 | linkuj @szyny - 1 foto = Priwislanskaja Żelieznaja Doroga. Nawet nie wiedziałem iż takowa istniała ale najwidoczniej tak
https://www.facebook.com/Kolczykotwock

foto 3 - to tajemnica mundialu, mundialu to tajemnica ;)
meteor2017
| 14:39 poniedziałek, 18 listopada 2013 | linkuj @oelka - dzięki za info :-) a tory niestety stopniowo znikają :-/ już jakiś rok temu rozmawiałem z lokalsami przy stacji Pawłowice i mówili że kawałek szyny w okolicy został ukradziony
meteor2017
| 14:37 poniedziałek, 18 listopada 2013 | linkuj @lavinka - a co tu jest do pisania? Nawalanka jak nawalanka - jacyś ludzie biegają po krzakach, krzyczą, strzelają... wycofałem się więc, żeby nie spalić skrzynki i nie zostać obryzganych farbą (albo co gorsza, dostać w oko).

Co do krzyży mogił - na setkach przedwojennych nic nie znalazłem (a 25 WIG tego obszaru niestety nie ma w serwisie). Na geoportalu jest to pierwsze zaznaczone jako mogiła, a to drugie jako krzyż (tak jak te wszystkie krzyże i kapliczki przydrożne)... tak, ta belka przy metalowym krzyżu, to przerwócony krzyż drewniany (z nastepnej fotki)

Wyguglałem zaś takie coś dotyczące mogiły przy szosie Tarczyn-Piaseczno:
http://www.okruchyhistorii.pl/index.php?id=historia
"Druga potyczka, z której zostali prawdopodobnie pochowani polegli miała miejsce we wsi Przypki k. Tarczyna. 30 września 1863 jazda porucznika Pawła Gąsowskiego ( pseud. Pawełek) została zaatakowana przez szwadron dragonów Zankisowa. Walki przesunęły się do miejscowości Prace gdzie ostatnim akordem było ośmiogodzinne starcie wręcz na mostku w tejże miejscowości. Niektórzy polegli zostali pochowani na cmentarzu w Tarczynie."

Być może te krzyże/mogiły mają coś wspólnego z tymi wydarzeniami, ale może nie. W każdym ta mogiła jest pierwszy jest nieco ponad 100m od mostu drogowego, a te krzyże niecałe 100m od resztek tego drugiego mostu.
oelka
| 14:03 poniedziałek, 18 listopada 2013 | linkuj Szyny w środku toru zabezpieczają przed wykolejeniem. Montuje się je na mostach, w łukach na wysokich nasypach idt.

Na razie o dojeździe wąskotorówką do Grójca można niestety zapomnieć :-(
lavinka
| 13:19 poniedziałek, 18 listopada 2013 | linkuj Myślałam, że się dowiem więcej o tej paintbolowej nawalance a tu to samo co w logach. Wzdech. Intryguje mnie mogiła. Resztka po cmentarzu? Na mapach nic nie ma? Krzyż wygląda na dość nowy (to znaczy metalowy, obok to drewno to resztki drewnianego czy podkład kolejowy?)
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz dwa pierwsze znaki ze słowa ludzi
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]