teczka bikera meteor2017

avatar Miejsce robienia kawy do termosu: Żyrardów. Od 2009 nakręciłem 110567.05 km z czego 15845.25 wertepami i wyszła mi mordercza średnia 16.93 km/h
meteor2017 bs-profil

baton rowerowy bikestats.pl

Czerstwe batony

2022 2021 2020 2019 2018 2017 2016 2015 2014 2013 2012 2011 2010 2009
Profile for meteor2017

Pocztówki zza miedzy

Znajomi bikestatsowi

Jakieś tam wykresy

Wykres roczny blog rowerowy meteor2017.bikestats.pl

Kalendarium

  • dystans 85.70 km
  • 8.00 km terenu
  • czas 04:33
  • średnio 18.84 km/h
  • rekord 29.90 km/h
  • rower Srebrny Rower
  • Jazda na rowerze

Spotkanie w garnizonie

Sobota, 24 listopada 2012 · dodano: 26.11.2012 | Komentarze 29

Cel 1: PKP Mokra (oczywiście w celach skrzynkowych)




Cel 2: Obejrzenie budynków osady pałacowej (link)

Pałac od du... drugiej strony



i od frontu:



a także kuchnia (potem oranżeria), oficyny, obora (później wozownia), jakaś piwniczka, kordegarda z wieżą ciśnień i dwa inne budynki na skraju parku.










Cel 3: Reaktywacja skrzynki adoptowanej od ekipy sochaczewskiej





Cel 4: Obfocenie napisów na murach... jest tyle tego że trudno wszystko obfocić, al trochę mi się udało







Cel 5: Zobaczyć czy da się dostać do zamurowanego ostatnio koszarowca. Widok z dachu ancla (morwy chyba nie ma, a prowizorkę obok chyba już rozebrali):



Cel 6: Inwentaryzacja sztabu kwatermistrzostwa. Numery zrekonstruowałem na podstawie dwóch zachowanych drzwi, a wariag opisał:

0 dyżurka podoficera dyżurnego sztabu,
1 nie wiem,
2 gabinet szefa służby czołgowej,
3,3a okienka w których wypłacano pensję żołnierzom zawodowym i pracownikom cywilnym,
4 i 4a gabinety szefa służby finansowej,
5 gabinet szefa służby samochodowej,
6 kancelaria służby samochodowej,
7 kancelaria uzbrojenia,
8 gabinet szefa służby uzbrojenia i elektroniki,
9 umywalnia,
10 WC,
101 gabinet zastępcy dowódcy pułku s/s technicznych,
102 i 103 nie pamiętam,
104 kancelaria służby żywnościowej,
105 gabinet szefa służby żywnościowej,
106 kancelaria służby mundurowej,
107 gabinet szefa służby mundurowej,
108,109 nie wiem,
110 i 111 umywalnia i toalety.






Cel 7: Napicie się kawy w pięknych okolicznościach przyrody... główna przerwa na kawę wypadła mi na dachu kotłowni






Cel 8 i ostatni: przechwycenie Żyrardowskiej Grupy Uderzeniowej, które operowała popołudniu po naszych skrzynkach



Kategoria łódzkie



Komentarze
wariag | 18:53 czwartek, 29 listopada 2012 | linkuj @napis 1915? Wasiucionek? - a może to Ślązak polskiego pochodzenia z Landsturm Batallion Gleiwitz? Oni w latach 1915-17 stacjonowali w koszarach i dozorowali rosyjskich jeńców.
https://picasaweb.google.com/meteor2018/23MagazynMundurowy?authkey=Gv1sRgCJ6hp7Kz-9nU4AE#5815204245933245250
wariag | 10:47 czwartek, 29 listopada 2012 | linkuj NAPISY:
- Paszkiewin, a pod 1904 wyryta chyba data dzienna 15 nojabria (HO) = 15 listopada. Ciekawe...
https://picasaweb.google.com/meteor2018/23MagazynMundurowy?authkey=Gv1sRgCJ6hp7Kz-9nU4AE#5815999538040826050
- chyba "Lieżdiej"
https://picasaweb.google.com/meteor2018/23MagazynMundurowy?authkey=Gv1sRgCJ6hp7Kz-9nU4AE#5816000118472678370
wariag | 09:15 czwartek, 29 listopada 2012 | linkuj NAPISY:
- Kolienko
https://picasaweb.google.com/meteor2018/23MagazynMundurowy?authkey=Gv1sRgCJ6hp7Kz-9nU4AE#5815999600664858082
- Raszkow Pod. Gub. (zapewne gubernia podolska)
https://picasaweb.google.com/meteor2018/23MagazynMundurowy?authkey=Gv1sRgCJ6hp7Kz-9nU4AE#5815999785475853010
- na dole Kirił Zawid... 1913
https://picasaweb.google.com/meteor2018/23MagazynMundurowy?authkey=Gv1sRgCJ6hp7Kz-9nU4AE#5815999818134388322
- T.R Woroneż. G. (prawdopodobnie inicjały sołdata z guberni woroneżskiej)
https://picasaweb.google.com/meteor2018/23MagazynMundurowy?authkey=Gv1sRgCJ6hp7Kz-9nU4AE#5815999901439693954


wariag | 18:29 wtorek, 27 listopada 2012 | linkuj Oj, czy Białorusin czy Ukrainiec tego nie dojdziemy chyba.
Napisy - cd - próba podlinkowania ;)
- Porfir, wygląda na Aleksiejewca (data 191...)
https://picasaweb.google.com/meteor2018/23MagazynMundurowy?authkey=Gv1sRgCJ6hp7Kz-9nU4AE#5815532870052857298
- a tu mamy Plieczkina (tobolca)
https://picasaweb.google.com/meteor2018/23MagazynMundurowy?authkey=Gv1sRgCJ6hp7Kz-9nU4AE#5815532975045398162
- Żi... 1912 - aleksiejewiec
https://picasaweb.google.com/meteor2018/23MagazynMundurowy?authkey=Gv1sRgCJ6hp7Kz-9nU4AE#5815533011549311170
- Anton Łompiejew ... - gość się chyba pomylił pod koniec ale liternictwo super
https://picasaweb.google.com/meteor2018/23MagazynMundurowy?authkey=Gv1sRgCJ6hp7Kz-9nU4AE#5815533127301321394
- Jegor Iwanow ?
https://picasaweb.google.com/meteor2018/23MagazynMundurowy?authkey=Gv1sRgCJ6hp7Kz-9nU4AE#5815533340733548210
- S.L. 1910 - na dwoje babka wróżyła ;)
https://picasaweb.google.com/meteor2018/23MagazynMundurowy?authkey=Gv1sRgCJ6hp7Kz-9nU4AE#5815533415461064178
- o, Nikifor ... ale chyba nie Krynicki ;)
https://picasaweb.google.com/meteor2018/23MagazynMundurowy?authkey=Gv1sRgCJ6hp7Kz-9nU4AE#5815533455111129522

meteor2017
| 17:48 wtorek, 27 listopada 2012 | linkuj Teraz jeszcze się połapałem... ale właśnie dograłem kolejne zdjęcia ;-)

@1893/1923 - Ukrainiec? Białorusin? Widziałem wpisy cyrylicą z okresu międzywojennego
@Wilno - no w sumie racja... przy czym ta cyfra jest tak nieczytelna. W takim razie w grę chyba wchodzi i 45 i okres międzywojenny (bardziej 25 chyba niż 35)

lavinka
| 17:19 wtorek, 27 listopada 2012 | linkuj Ale wyprawa! :)
wariag | 17:16 wtorek, 27 listopada 2012 | linkuj No wiem, wiem, ta sama fotka w linku, ale widzę, że się połapałeś :)
@1893 - ale co miałby robić tam Rosjanin w 1923? Bo napis jest rosyjski bezspornie a data wygląda na wydrapaną tą samą ręką.
@Wilno - a to konkretnie może podchodzić nawet pod 1945. Może jakiś kresowiak w LWP?
A te Bazyle, Wasyle i inni to zapewne służący w 18 pp. Do pułków skierniewickich sporo wcielano rekrutów z mniejszości narodowych. Może nawet znajdziesz z czasem jakiegoś Izraelitę?
meteor2017
| 16:18 wtorek, 27 listopada 2012 | linkuj Znajdzie sie jeszcze kilka wpisów z pp :-)

Tak, o takie linkowanie chodzi... tylko że nie wiedzieć czemu, wstawiło ci wszędzie linki tego pierwszego zdjęcia :-(

-1945/1915 - dobre pytanie :-/ może być nawet 1925 (i pod to ostatnie pasowałoby "Wilno")
- 1893 - może też być 1923... muszę się tam chyba z węglem wybrać i wytypowanymi napisami do obadania
wariag | 11:55 wtorek, 27 listopada 2012 | linkuj W nocy z dnia 31 sierpnia na l wrze¶nia 1939 roku nasza kompania z rozkazu dowódcy garnizonu pełniła służbę wartownicz± po raz pierwszy i po raz ostatni w niepodległej Rzeczypospolitej. Mnie wypadło w tym dniu, a wła¶ciwie w póĽny wieczór, 31 sierpnia pełnić służbę wartownicz± od godz. 22 do 24. Pilnowali¶my obiektu wojskowego w lesie za miastem na „Zwierzyńcu". Obiekt ten ogrodzony był podwójnym parkanem z drutu kolczastego. Warta polegała na tym, że dwóch żołnierzy wartowników przez dwie godziny miało obowi±zek ci±głego zwolnionego marszu wokół obiektu od wewnętrznej strony „swojego" parkanu. Każdy z wartowników maszerował w przeciwn± stronę pomiędzy parkanami. Co pewien czas podczas mijania się wartownicy widzieli się, ale nie rozmawiali ze sob±. Obwód parkanu wynosił 2000 m.
Podczas tego „spaceru" przychodziły mi do głowy różne my¶li w zwi±zku z bardzo napięt± sytuacj± polityczn± naszego kraju. Nie zdawałem sobie sprawy z tego, że za cztery - pięć godzin rozpocznie się jedna z najstraszliwszych i najkrwawszych wojen w historii Polski i Europy. Nasłuchiwałem każdego szmeru i poruszenia się nawet listków na drzewach. Noc była bardzo ciepła i cicha. Z odległego o ok. 2 km miasta dochodziły bardzo ciche melodie z odbiorników radiowych. Im bliżej północy, tym więcej ¶wiateł gasło w mieszkaniach. Miasto zasypiało powoli. O godz. 24 rozprowadzaj±cy podoficer zdj±ł nas - dwóch żołnierzy - z posterunku, zastępuj±c innymi wartownikami. Około godziny l w nocy, już l wrze¶nia, zasn±łem snem kamiennym w koszarach na swoim zwykłym miejscu.
Wczesnym rankiem tegoż dnia o godz. 6 pobudka. Zerwałem się jak i inni żołnierze z posłania i po kilku minutach podczas zbiórki na placu przed koszarami zauważyli¶my niezwykły ruch i zdenerwowanie w¶ród oficerów, podoficerów i żołnierzy. Można było zauważyć cywilów, którzy za kilka godzin stali się żołnierzami w mundurach, tak jak i my. Cywile ci to żołnierze rezerwy, którzy od bardzo wczesnych godzin porannych przybywali do swoich pododdziałów, maj±c ze sob± karty mobilizacyjne. Krótkie rozmowy z nimi w przelocie coraz bardziej upewniały mnie i moich kolegów, że to chyba wojna, a nie ćwiczenia wojskowe, jak mówili niektórzy.
Na parterze naszych koszar, obok kuchni i sali jadalnej, mie¶ciły się również magazyny MOB - mobilizacyjne. Otwarcie tych magazynów, a były one dot±d zamknięte i zaplombowane, wydawanie z nich ekwipunku żołnierskiego nie pozostawiało żadnych w±tpliwo¶ci. Wojna!
Około godziny ósmej po ¶niadaniu cała nasza kompania (ci±gle piszę tylko o młodym roczniku), po odpowiednim przygotowaniu i likwidacji łóżek, sienników, drobnego sprzętu, rozpoczęła opuszczanie dotychczasowych koszar.
Udali¶my się cał± kompani± na stację kolejow± w Skierniewicach i po załadowaniu się do wagonów towarowych, w godzinach popołudniowych ruszyli¶my w podróż. Pocz±tkowo przypuszczali¶my, że jedziemy do miejsca, gdzie znajduje się 26 dywizja piechoty, tj. na granicę polsko - niemieck±, czyli na front. Rankiem dnia 2 wrze¶nia poci±g zatrzymał się na stacji kolejowej w okolicach St±porkowa na linii kolejowej Opoczno - Końskie - Skarżysko. Zrozumieli¶my, że udajemy się nie na zachód, a na południe. Na stacji tej stał poci±g osobowy jad±cy w przeciwnym kierunku, gęsto podziurawiony od kuł karabinów maszynowych. Pytali¶my pasażerów tego poci±gu, od czego s± te uszkodzenia wagonów. Odpowiedzieli, że wczoraj tj. l wrze¶nia po południu niemieckie samoloty z niskiej wysoko¶ci ostrzelały ich poci±g z karabinów maszynowych. Było, jak mówili, kilku zabitych i wielu rannych pasażerów.
Wrócę jeszcze do nocy z dnia l na 2 wrze¶nia, kiedy nasz poci±g w ciemno¶ciach nocy zatrzymywał się na niektórych stacjach. Ponieważ nocy z 31 sierpnia na l wrze¶nia nie przespałem w cało¶ci, to liczyłem na to, że noc z l na 2 wrze¶nia w pełni ode¶pię w wagonie kolejowym. Dlatego po ruszeniu poci±gu ze Skierniewic niebawem zasn±łem na podłodze wagonu, lekko podesłanej słom± z sienników zabranych z koszar. W pewnej chwili, mimo twardego snu zbudziłem się. Stali¶my na jakiej¶ stacji kolejowej, z której dochodziły do naszych uszu niesamowicie gło¶ne nawoływania i wrzaski ludzi.
Mimo wsłuchiwania się w te głosy nie mogli¶my zrozumieć, co to za głosy, co to za ludzie, jaka to stacja i dlaczego taki wrzask czyni± ci ludzie. Wszystko to działo się w nocy i w zupełnych ciemno¶ciach. Domy¶lali¶my się tylko, że s± to uchodĽcy z zachodniej Polski, którzy w¶ród tych ciemno¶ci pogubili się.
Te rozpaczliwe i gło¶ne nawoływania, zagłuszaj±ce się wzajemnie, często przychodz± mi na my¶l.
Podróż tym poci±giem w dniu 2 wrze¶nia trochę ¶limaczyła się, gdyż władze wojskowe i służba kolejowa przetrzymywały nasz poci±g na małych stacjach kolejowych znajduj±cych się przeważnie na obszarach le¶nych. Chodziło prawdopodobnie o to, aby w miarę możliwo¶ci unikać ataku lotnictwa nieprzyjacielskiego w ci±gu dnia na poci±g jad±cy w otwartej przestrzeni. Z rozmów
wariag | 11:53 wtorek, 27 listopada 2012 | linkuj W pierwszych dniach 1939 roku otrzymałem kartę powołania do odbycia zasadniczej służby wojskowej do 26 kompanii ł±czno¶ci przy 26 Dywizji Piechoty w Skierniewicach. Zgłosiłem się tutaj w dniu 10 stycznia 1939 roku, zgodnie z terminem podanym w karcie powołania. Po kilku dniach służby wojskowej przydzielony zostałem do plutonu radio, ponieważ miałem bardzo dobry słuch muzyczny.
Koszary, w których rozlokowana była moja kompania, znajdowały się, przy ul. Stefana Batorego, tuż przy wieży ci¶nień. ¦ciana boczna koszar przylegała niemal do chodnika ulicznego. Z okien od ulicy widać było bardzo dobrze ko¶ciół garnizonowy, a nieco w głębi na prawo od ko¶cioła budynki koszar 26 pułku artylerii lekkiej (PAL). Budynek koszar, w którym kwaterowali¶my, podzielony był na dwie czę¶ci: my zajmowali¶my czę¶ć północn±, a stronę południow± tych koszar zajmowała szkoła podchor±żych rezerwy. Budynek był dwupiętrowy. Teren na zachód i północ od naszych koszar zabudowany był również koszarami i innymi obiektami wojskowymi. Stacjonował tam między innymi 18 pułk piechoty, a bliżej ulicy mie¶ciło się dowództwo pułku, dowództwo garnizonu, dowództwo 26 dywizji piechoty, kasyno oficerskie i inne obiekty wojskowe. Dowódc± 26 dp był płk dyplomowany Brzechwa - Ajdukiewicz Adam. Dowódc± naszej kompanii był kapitan Stanisław Stromich, a jego zastępc± porucznik Sroka. Dowódc± ł±czno¶ci dywizyjnej był major Filip Kazimierz. Szefem kompanii był st. sierżant Szewczyk, ale tylko do kwietnia 1939 roku. Po nim był plutonowy Bocheński. Imion tych dwóch podoficerów nie pamiętam. Dowódc± drużyny w plutonie radio, w której służyłem był st. szeregowiec Henryk Wojciechowski, który jak wiem pochodził z Kro¶niewic koło Kutna.
W miesi±cu kwietniu 1939 roku kompania nasza składała przysięgę wojskow±. Z przysięgi tej zachowało mi się pięć fotografii. Na jednym z nich, obok mojego kolegi Gieńka Szcze¶niaka ze starego rocznika i mnie, znajduje się moja rodzona siostra Ja¶ka, młodsza ode mnie o dwa lata. Mam zdjęcia z samego momentu składania przysięgi na placu przed ko¶ciołem garnizonowym, zdjęcie grupowe całej kompanii na tylnej ¶cianie naszych koszar od strony zachodniej, zdjęcie w czasie obiadu po przysiędze oraz fragment defilady w dniu przysięgi.
Naszymi codziennymi zajęciami na pocz±tku służby były różne ćwiczenia z broni± i bez broni, szermierka, strzelanie, marsze itp. Odbywały się one przeważnie na poligonie za miastem na tzw. „Zwierzyńcu". Po pewnym czasie, a na pewno już po przysiędze zajęcia te miały nieco inny charakter.
Poznawali¶my alfabet Morse''a, budowę i obsługę radiostacji wojskowych typu NI, N2 i RWD. Po kilku tygodniach doszedłem do takiej wprawy, że ze słuchawkami na uszach odbierałem ponad sto znaków alfabetu Morse''a na minutę.
W drugiej połowie marca 1939 roku Rz±d Polski przeprowadził czę¶ciow± mobilizację powołuj±c pod broń czę¶ć żołnierzy i oficerów rezerwy, w tym również mojego starszego brata Jana i mojego szwagra Leopolda Michalskiego. Ci dwaj oficerowie zasilili szeregi 18 pułku piechoty w Skierniewicach.
Mobilizacja ta pozwoliła na stworzenie spo¶ród starszego rocznika służby zasadniczej i z powołanych pod broń rezerwistów pełnych pułków, które weszły w skład 26 dywizji piechoty. Natomiast młody rocznik, maj±cy mniej niż jeden rok służby pozostał w koszarach na dalszym szkoleniu wojskowym.
Starszy rocznik również i z naszej kompanii, wraz z powołanymi w marcu pod broń rezerwistami, rozlokowani zostali na kwaterach po wsiach wokół Skierniewic.
W miesi±cu lipcu 1939 roku cała 26 dywizja piechoty, bez młodego rocznika, wyjechała na zachodnie granice Polski i weszła w skład Armii Poznań.
Nasz młody rocznik kwaterował i szkolił się w dotychczasowych koszarach.
wariag | 11:09 wtorek, 27 listopada 2012 | linkuj Napisy:
- no to już wiemy, że w 1946 stacjonował tu 3 pułk piechoty (z 1 DP im. Tadeusza Kościuszki)
https://picasaweb.google.com/meteor2018/23MagazynMundurowy?authkey=Gv1sRgCJ6hp7Kz-9nU4AE#5815204245933245250
- Budz to dosyć popularne nazwisko na Podhalu i Spiszu
https://picasaweb.google.com/meteor2018/23MagazynMundurowy?authkey=Gv1sRgCJ6hp7Kz-9nU4AE#5815204245933245250
- to będzie raczej Żuciek albo Żuciew 1893
https://picasaweb.google.com/meteor2018/23MagazynMundurowy?authkey=Gv1sRgCJ6hp7Kz-9nU4AE#5815204245933245250
- ciekawe nazwisko SZBANDI
https://picasaweb.google.com/meteor2018/23MagazynMundurowy?authkey=Gv1sRgCJ6hp7Kz-9nU4AE#5815204245933245250
wariag | 10:34 wtorek, 27 listopada 2012 | linkuj @napis - data 1914 czy 1945?
https://picasaweb.google.com/meteor2018/23MagazynMundurowy?authkey=Gv1sRgCJ6hp7Kz-9nU4AE#5815204245933245250
Czy o takie podlinkowanie chodziło?
meteor2017
| 21:47 poniedziałek, 26 listopada 2012 | linkuj Aha :-)

Wchodzisz do tego albumu co go podlinkowałem, a potem w konkretne zdjęcie... to w pasku adresu będzie link do strony z tym konkretnym zdjeciem :-)
wariag | 21:28 poniedziałek, 26 listopada 2012 | linkuj No przecież żołnierz nie pisał "sołdat" a jednoroczny ochotnik nie pisał "wolno...itd". Gość wyrył "srok służby" wybił sztancą 1912 i wyrył "g". Czyli jest to jednoroczny ochotnik odbywający służbę w 1912 roku. I kropka, wszystko się zgadza :)
Podlinkuj do zdjęcia, hmm, wiśta wio łatwo powiedzieć ;) Muszę się chyba tam rejestrować czy jakieś konto założyć?
meteor2017
| 20:56 poniedziałek, 26 listopada 2012 | linkuj Trafiłem poprzez wikipedię na ten termin, ale myślałem że jest jeszcze jakieś określenie, które by do "Sr. Sł -" pasowało... to ja poproszę o instrukcję jak z "Sr. Sł -" zrobić Вольноопределяющейся, bo mi nijak nie wychodzi ;-)

Tutaj więcej cegiełek, będę dodawał stopniowo - jakbyś o jakiejś pisał, to mi podlinkuj bezpośrednio do zdjęcia :-)
https://picasaweb.google.com/meteor2018/23MagazynMundurowy?authkey=Gv1sRgCJ6hp7Kz-9nU4AE

Aha, czyli podejrzewasz, że tamto wybite jest? Hmmm, ciekawe.
wariag | 20:32 poniedziałek, 26 listopada 2012 | linkuj Jednoroczny ochotnik = Вольноопределяющейся
wariag | 20:16 poniedziałek, 26 listopada 2012 | linkuj A ja nawet takie ostemplowane wiadro kiedyś znalazłem - 181 ostrołęckiego pp ze Skierniewic :)
Link stempel:
http://blip.pl/s/1066193665
Link wiadro:
http://blip.pl/s/1066192509

wariag | 20:07 poniedziałek, 26 listopada 2012 | linkuj @ - wolnoopriedajuszczijsia zdaje mi się :) Mniejsza z tym bo Moskwa potwierdza moją hipotezę. To jest CEGŁA JEDNOROCZNEGO OCHOTNIKA. A sztance z numerkami służyły do oznaczania miedzianych wiader, kotłów i innego "kazionnowo" ustrojstwa. A zatem - pułkownik Wariag udziela niniejszym majorowi Meteorowi pochwały w rozkazie.
meteor2017
| 18:38 poniedziałek, 26 listopada 2012 | linkuj A jak jest jednoroczny ochotnik "pa ruski"?
wariag | 17:14 poniedziałek, 26 listopada 2012 | linkuj O, nawet mam jednorocznego ochotnika :) Ale tobolca i nie ze Skierniewic chyba :(
Link:
http://blip.pl/s/1351043881
wariag | 17:08 poniedziałek, 26 listopada 2012 | linkuj @Sr. Sł - a może to jednorocznego ochotnika?
wariag | 17:06 poniedziałek, 26 listopada 2012 | linkuj @ Sr. Sł. - może to oznaczać "srok służby" = okres służby. Co prawda określało się go w ilości lat ale może też było tak, że dotyczyło to konkretnego roku. Coś w rodzaju napisów LWP-owskich np WKU Pruszków i data.
wariag | 16:22 poniedziałek, 26 listopada 2012 | linkuj @1912 - natomiast mam problem z tym drugim: Sr. Sł 1912 g (to na pewno goda czyli roku). Ale 1912 wygląda na wybite sztancą, hmm ... a Sr. Sł. to już w ogóle abrakadabra...
wariag | 16:07 poniedziałek, 26 listopada 2012 | linkuj @1912 - Aleksiejewiec, ale widać jedynie inicjały. Pierwsza litera G, a druga = ?
@"niemieckie" napisy - mogą to być też ci Ślunzacy, o których pisałem na portalu KzW. Jeden miał na imie Ginter, drugi Norbert. Czort znajet?
meteor2017
| 16:01 poniedziałek, 26 listopada 2012 | linkuj Jeśli to jest Schön to bardzo możliwe... gdzieś tam znalazłem już Günter

A jakieś wnioski co do tego co obok 1912?
wariag | 15:43 poniedziałek, 26 listopada 2012 | linkuj A co napisu "Schon" jakieś pomysły? Wg mnie niemiecki soldat...
meteor2017
| 15:25 poniedziałek, 26 listopada 2012 | linkuj Spojrzałem na zdjęcie budynku zrobione z drugiej strony i najprawdopodobniej jest to pokój nr 3
wariag | 15:20 poniedziałek, 26 listopada 2012 | linkuj Głupio się pytam. Kancelaria uzbrojenia miała wszak okna z drugiej strony.
wariag | 15:09 poniedziałek, 26 listopada 2012 | linkuj @niech żyje Mikołajczyk - w pierwszej chwili pomyślałem, że to pean na cześć naszego szefa sztabu :) Całkiem prawdopodobne wydało mi się że np jakiś wojak zalał pałę, a major go jedynie wsadził do anclowej wytrzeźwiałki na noc. A mógł znacznie więcej.
@sztab - otwarte okno w kancelarii uzbrojenia aby?
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz dwa pierwsze znaki ze słowa ragna
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]