teczka bikera meteor2017

Miejsce robienia kawy do termosu: Żyrardów. Od 2009 nakręciłem 108860.05 km z czego 15577.35 wertepami i wyszła mi mordercza średnia 16.91 km/h
meteor2017 bs-profil

Czerstwe batony

Pocztówki zza miedzy

Hołmpejcz

Wujka To Miego pocztówki zza miedzy
Archiwum MfPRDKW
Mini Atlas Motyli

Znajomi bikestatsowi

wszyscy znajomi(28)

Poczet rowerów

Srebrny Rower 52268 km

Tęczowy Rower

Zardzewiały Rower itp 7731 km

Wrześniowy Rower 48319 km

Miejski Rower 109 km

Jakieś tam wykresy

Wykres roczny blog rowerowy meteor2017.bikestats.pl

Kalendarium

dystans 72.45 km
15.00 km terenu
czas 04:03
średnio 17.89 km/h
rekord 33.40 km/h
rower Srebrny Rower
Jazda na rowerze

Cyklogrobbing Mazowiecki na bis

Niedziela, 16 października 2011 · dodano: 16.10.2011 | Komentarze 21

Na początek katownia gestapo w Żyrardowie

Potem długa prosta... choć z zakrętami. I rosyjski cmentarz z I wojny w Podlindowie.

Chwilę później cmentarz ewangelicki Zimnice

a na nim grób z I wojny światowej

Fritz Schutz
Einj Freiw Gefr.
Konigl. Sachs. Ulanen Reg. 21.
Gefallen am 10. Oktober 1914
Ruhe in Frieden

Konigl Sachs = Königlich Sächsisches (prawdopodobnie)

Kawałek dalej cmentarz katolicki w Osuchowie

A kawałeczek za cmentarzem najwyższe wzgórze Wysoczyzny Rawskiej - serwis skrzynki, wymiana połamanego pudełka

Następny przystanek - Lutkówka i cmentarz za kościołem

Ale najciekawszy jest grób przy kościele

Kiedyś próbowałem odczytać co jest napisane ze zdjęć... nie dało się. Teraz mozolnie spisywałem na miejscu:

Ś:P:
Józ:Wiśniewskiemu,
ofic:Gward:Pol-Franc:Majorowi
Puł:2oUła:Wojska Pol:Kawal:OrówLeg:Honor
Krzyża Wojsko:znaku nieska:złuż:za lat XV
i znaku Pamiąt:Fran:SejHeleny.Mężowi
pełnemu cnót i prawości Człowiekowi
serca i czynu zmarłemu w 76tmR: życia,w
d:26/4 1864R:Pozostała żona i syn wdzięczna
za najszczęśliwsze 40toLet:pożycie Ukochanemu
Mężowi i Ojcu w dowódczi i dozgonnej pamięci

A dalej - cmentarz w Radziejowicach

To zdjęcie trzeba powtórzyć jak nie będzie słońca - budowniczy i dyrektor żyrardowskich zakładów ceramicznych (hmmm)

Międzyborów - podobno "krzyż na grobie powstańców 1863 r. oraz grób 2 żołnierzy AK zgrupowania "Kampinos" rozstrzelanych przez hitlerowców 1944r.", ale niestety źródło niepewne, a informacja niepotwierdzona. Ale trzeba sprawdzić dokładnie co to za mogiła (może uda się kiedyś odczytać tabliczkę).

Nadal Międzyborów, ale już prawie Żyrardów

Kategoria mazowieckie

Komentarze

meteor2017 | 15:03 czwartek, 6 grudnia 2012 | linkuj To albo jeszcze POW, albo już Radziwiłłowska (naprzeciwko ZUSu). Jak ostatnio tam byłem, to widziałem, że trwa remont tego budynku (obkładają chyba styropianem)

Gość Piotr | 14:42 czwartek, 6 grudnia 2012 | linkuj Witam, mam pytanie: na jakiej ulicy w Żyrardowie mieści się ten budynek w którym urzędowało gestapo ?

wariag 1958 | 21:04 piątek, 4 listopada 2011 | linkuj Mjr Niewęgłowski - wstrząsajacy list. Dzięki za wyszperanie go. Ja podejrzewałem raczej zawał...

meteor2017 | 21:02 sobota, 22 października 2011 | linkuj No i wyjaśniło się - major Niewęgłowski popełnił samobójstwo. Piotr z Olsztyńskiej Strony Rowerowej wynalazł nawet list pożegnalny: link

lavinka | 10:57 wtorek, 18 października 2011 | linkuj Mimo wszystko czuję się Matko Chrzestno tej wyprawy :)

meteor2017 | 10:51 wtorek, 18 października 2011 | linkuj Bo wtedy chodziło o to żeby wyczekać dobry moment na schowanie skrzynki... Znalazłbym teraz szukając grobów.

lavinka | 10:47 wtorek, 18 października 2011 | linkuj Ale beze mnie byś nie wiedział, że jest po co tam łazić. Pamiętam Twój sceptycyzm co do mojego dłuuuugiego spaaaceeeru. A ja poszłam dookoła do skrzynki, tylko w międzyczasie odkrywałam coraz to większe perełki :) Widzę, że już dotarłeś do Wawy. Rubeus się o Ciebie pytał, chyba ma jakąś sprawę do Ciebie, włącz telefon :)

meteor2017 | 10:41 wtorek, 18 października 2011 | linkuj Byłyby ;-P Zwłaszcza że Ty znalazłaś tylko jeden, ten drugi to dopiero ja teraz znalazłem.

lavinka | 10:22 wtorek, 18 października 2011 | linkuj A gdyby nie mój spacer po cmentarzu w Lutkówce, nie byłoby tu dwóch grobów oficerskich. Czasem przyda się świeże oko, a poza tym to dowód, że trzeba dokładnie oglądać stare cmentarze. Ciekawe groby są tuż tuż :)

wariag 1958 | 09:13 wtorek, 18 października 2011 | linkuj Mjr Niewęgłowski był I oficerem informacyjnym sztabu Grupy Operacyjnej "Piotrków". Dowodził nią gen Thommee, wcześniej dowódca właśnie IV DOK w Łodzi. 7 IX data znamienna: gen Thommee obejmuje dowództwo Armii Łódź od gen. Rómmla. Mozna sobie wyobrazić zamieszanie temu towarzyszące, stres. Czy Niewęgłowski był jego ofiarą? Oto jest pytanie...

wariag 1958 | 08:25 wtorek, 18 października 2011 | linkuj Mjr Niewęgłowski - prawdopodobnie służył w sztabie Armii "Łódź". W "Księdzy pochowanych..." koło jego nazwiska napisana jedynie DOK-IV. Sądzę że to oznacza Dowództwo Okręgu Korpusu nr 4 (w Łodzi). Na bazie tego korpusu m.in. organizowano Armię Łódź. Czyli sztabowiec a nie artylerzysta konkretnej formacji. Dyplomowany - a zatem absolwent Wyższej Szkoły Wojennej na Koszykowej.

wariag 1958 | 07:54 wtorek, 18 października 2011 | linkuj Szukałem por. Gottowta w księdze cmentarnej Katynia i Charkowa. Niestety bez rezultatu. Może to jeden z tych oficerów pochowanych np w Bykowni, których grobów szuka się do tej pory? W Katyniu nie było obozu. Takowe były w Kozielsku, Starobielsku i Ostaszkowie. Ta inskrypcja jest zatem symboliczna, pod pojęciem "Katyń" należy rozumieć wszystkich oficerów i podchorążych rozstrzelanych przez NKWD na mocy rozkazu z 5 III 1940.

wujek_samo_bro | 22:22 poniedziałek, 17 października 2011 | linkuj Ooo, widzę, że to nie parę cmentarzyków na krzyż- toż to prawdziwy cyklogrobbing!

wariag 1958 | 18:38 poniedziałek, 17 października 2011 | linkuj Co do Podlindowa: żeby choć jakiś napis, ewentualnie fragment. W tym stanie rzeczy nic nie mogę powiedzieć ;(

wariag 1958 | 18:16 poniedziałek, 17 października 2011 | linkuj Szukajcie a znajdziecie:) Zgadza się co do bitwy, a dokładnie był to pułk nr 17 im Franciszka Józefa Cesarza Austro-Węgier. Póżniej walczył pod Rygą, a w XI 1917 znalazł się nad Morzem Czarnym. Przed wojna stacjonował w Saarbrucken. Podczas schlacht um Warschau dłużej stacjonował w Godzianowie (pisze koło Łodzi-bei Lodz). Straty podczas bitwy to ok 250 ułanów (niestety nie pisze czy zabitych, czy też zabitych i rannych). Co ciekawe w bitwie tej uczestniczyły też formacje forteczne z Torunia. Poszukam jeszcze może fotek ułanów i prześlę blipem.

meteor2017 | 16:10 poniedziałek, 17 października 2011 | linkuj Ciekawostka z tym jednorocznym ochotnikiem :-) Wydaje mi się że tam jest Reg. więc na mchu byłoby miejsce na jakiś numer... a czy rzeczywiście jest? Na pewno nie zaszkodzi sprawdzić.

10.10.1914 czyli wychodzi na to, że link. Ciekawe czy cmentarz rosyjski w Podlindowie też jest z tego okresu?

A tak przy okazji: link

wariag 1958 | 12:55 poniedziałek, 17 października 2011 | linkuj No tak :) wyodrębniona formacja. Pisze konigliche (królewski) saski a nie kaizerliche (cesarski). Gdyby tam miał być numer to pod mchem pisałoby pewnie: "No. ???" A 2 pułk ułanów uczestniczył aż w 22 bitwach kampanii 1831 (także pod słynnym Stoczkiem). A co mnie już szczególnie interesuje został odtworzony na Węgrzech w latach 1848-49 i walczył tam z ... kozakami.

wariag 1958 | 11:56 poniedziałek, 17 października 2011 | linkuj Rozwinięcie pełne by brzmiało: Einjahre Freiwillige Gefreiter. Zaskoczyło mnie, że taka instytucja była w armii niemieckiej. Sądziłem dotychczas, że tylko w carskiej i CK Armee. Chyba spod mchu wyłoni Ci się jedynie literka "t" (Regt = Regiment). Tam jest za mało miejsca na numer pułku o ile takowy był. Słabo mnie interesuje armia niemiecka, ale saksońscy (raczej może sascy?) ułani to pewnie jakaś specjalna, wyodrębniona formacja kawaleryjska. Saksonia, Bawaria i inne landy były na tyle niezależne w ramach Rzeszy, że nawet wydawały własne znaczki. Co do Wiśniewskiego - no tak, złoty VM z pewnością za Olszynkę :)

meteor2017 | 09:25 poniedziałek, 17 października 2011 | linkuj Tak miałem nadzieję, że coś wniesiesz do interpretacji inskrypcji na nagrobkach :-)

Jednoroczny ochotnik... no tak, czyli to też były skróty, dlatego nijak nie mogłem tego odszyfrować. Jak tam będę, to muszę sprawdzić, czy w mchu nie ukrywa się jeszcze numer pułku.

Natomiast znalazłem majora Józefa Wiśniewskiego :-))) - jest na liście kawalerów orderu Virtuti Militari "Wiśniewski Józef - - major - 2 pułk ułanów - Złoty - 14 Marzec 1831 " link

wariag 1958 | 08:41 poniedziałek, 17 października 2011 | linkuj Z inskrypcji przez Ciebie spisanej wynika że major służył najpierw w armii napoleońskiej. Potem przeszedł do armii "konstantynowskiej". Skoro służył w 2 pułku ułanów mógł brać udział w bitwie pod Olszynką Grochowską w 1831.

wariag1958 | 08:29 poniedziałek, 17 października 2011 | linkuj Ten Niemiec to jednoroczny ochotnik w stoppniu gefreitra z królewskiego saksońskiego pułku ułanów. Przypomniał mi sie jednoroczny ochotnik Marek ze "Szwejka" ;)

Komentuj

Wujka

To Mi'ego

rowerowy blog