teczka bikera meteor2017

avatar Miejsce robienia kawy do termosu: Żyrardów. Od 2009 nakręciłem 110822.35 km z czego 15873.75 wertepami i wyszła mi mordercza średnia 16.93 km/h
meteor2017 bs-profil

baton rowerowy bikestats.pl

Czerstwe batony

2022 2021 2020 2019 2018 2017 2016 2015 2014 2013 2012 2011 2010 2009
Profile for meteor2017

Pocztówki zza miedzy

Znajomi bikestatsowi

Jakieś tam wykresy

Wykres roczny blog rowerowy meteor2017.bikestats.pl

Kalendarium

  • dystans 50.98 km
  • 14.10 km terenu
  • czas 03:04
  • średnio 16.62 km/h
  • rower Wrześniowy Rower
  • Jazda na rowerze
współrowerzyści ma wycieczce:

Motylkowa pętelka z... motylkami

Poniedziałek, 6 czerwca 2022 · dodano: 13.06.2022 | Komentarze 2

No cóż, lato pełną gębą, bo przez większość czasu albo upał, albo leje... a jak do tego doda się komary, pokrzywy i w ogóle krzaki, to mamy pełną gamę uroków lata. Tak więc pętelka motylkowa z postojem nie na łące, bo bym się ugotował, tylko w zagajniku gdzie było trochę cienia. Oczywiście latając za motylkami nierzadko musiałem wyjść na słońce, ale potem mogłem się schować do cienia i łyknąć kawy na orzeźwienie.

Najciekawszym motylkiem, jaki się trafił, był strzępotek perełkowiec. Przede wszystkim jeszcze takiego nie oglądałem, a każdy nowy zaobserwowany i sfocony gatunek cieszy potrójnie. Podobnie jak inne strzępotki, w tym najczęściej chyba spotykany strzępotek ruczajnik, także ten siadając praktycznie zawsze ma złożone skrzydełka, wnętrze można zaobserwować w czasie lotu, że jest pomarańczowe.



Tam latały co najmniej dwa perełkowce i to jest drugi. Tu ciekawostka, że nie ma jednego oczka na dolnym skrzydełku, a pozostałe są generalnie większe.



A to... kurczę, na 90% jest to ten sam, przynajmniej tak mi się wydawało, ale teraz mam cień wątpliwości, bo z drugiej strony jest to brakujące oczko, a reszta jest nieco innej wielkości. Muszę przy okazji sprawdzać ten gatunek z obu stron, bo gdyby się potwierdziło, to byłaby  całkiem ciekawa cecha, że wzory nie są całkiem symetryczne.



Poza tym trafił się dyblik liniaczek



Plamiec nabucznik



Czerwończyk uroczek (samiczka)





Wątlak nawrzosak (tej ciemki z rodziny miernikowcowatych chyba jeszcze tu nie było)




Ciemnokres dwuplamek (ta też pierwszy raz tu gości)



A z takiego zdjęcia po prostu nie sposób zidentyfikować co to jest.



Dzidziuś motylek




Wieczorny kurs z Kluską, a gdy Klu była na próbie, my sobie zrobiliśmy pętelkę po okolicy.



Tutaj na dłużej się zatrzymaliśmy, ja latałem sobie za motylkami... wtem dokładnie między nami, jakieś 10 metrów od każdego z nas, wleciał jakiś ptak drapieżny. Najpierw wpadł w gałęzie sosny, potem zleciał na ziemię na kupkę chrustu, gdzie coś złapał i odleciał ze zdobyczą. Przez chwilę staliśmy oniemiali, a potem zaczęliśmy się zastanawiać co się stało.

No bo tak - po co wpadł w tę sosnę? Czy tam był jakiś ptak lub inny zwierz który mu uciekł na ziemię? Niby nie widzieliśmy niczego, dopóki nie miał tego w szponach, ale mogliśmy jakiegoś malucha przegapić... a jeśli nie, to co to w ogóle było?



A jeśli chodzi o motylki, to - strzępotek ruczajnik



Kolejny dyblik liniaczek



Sporo było takich maluchów, które siadając całkowicie składały skrzydełka i wyglądały jak ten poniżej,. Ten przynajmniej ma jakiś wzorek i może uda mi się go w wolnej chwili zidentyfikować, ale większość jest jakaś szaro-szara i trudno  o jakąkolwiek identyfikację. Latanie za czymś takim to zabawa dla koneserów, a jak tego jest dużo to utrudniają poszukiwania innych ciemek, bo człowiek nie wie za którą pogonić, gdy kilka lata w okolicy.



Poza tym była przeplatka atalia



A właściwie kilka, bo oto kolejna przeplatka



Nie od razu zorientowałem się, że na tej samej roślince poniżej siedzi drugi motylek




Oto on



Filmik z tymi motylkami:

A to ponownie ten ze szczytu roślinki, tylko przeleciał już gdzie indziej.




W drodze powrotnej udało się jeszcze spotkać na drodze rusałkę admirał, która jednak siadając składała skrzydełka, ale gdy zaczynała odlatywać udało mi się zobaczyć i rozpoznać wzór na wierzchu skrzydełek.



Oczywiście były też inne owady, pod obiektyw wpadła mi ta tarczówka



Poza tym kwitną jeżyny



Na kwiatach też można znaleźć jakieś robale






Komentarze
meteor2017
| 11:31 środa, 15 czerwca 2022 | linkuj @Trollking - no tak, niby biały, ale z czarnymi żyłkami
Trollking
| 21:55 poniedziałek, 13 czerwca 2022 | linkuj Moim faworytem motylkowym jest dublik, bo kojarzy mi się z dybukiem, czyli całkiem mrocznym klimatem. No i na takiego w sumie tu wyszedł :)
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz cztery pierwsze znaki ze słowa iejle
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]