teczka bikera meteor2017

avatar Miejsce robienia kawy do termosu: Żyrardów. Od 2009 nakręciłem 110567.05 km z czego 15845.25 wertepami i wyszła mi mordercza średnia 16.93 km/h
meteor2017 bs-profil

baton rowerowy bikestats.pl

Czerstwe batony

2022 2021 2020 2019 2018 2017 2016 2015 2014 2013 2012 2011 2010 2009
Profile for meteor2017

Pocztówki zza miedzy

Znajomi bikestatsowi

Jakieś tam wykresy

Wykres roczny blog rowerowy meteor2017.bikestats.pl

Kalendarium

  • dystans 2.15 km
  • czas 00:16
  • średnio 8.06 km/h
  • rower Srebrny Rower
  • Jazda na rowerze
współrowerzyści ma wycieczce:

Poprzedszkolna wycieczka historyczna wzdłuż 1 Maja

Czwartek, 28 czerwca 2018 · dodano: 06.07.2018 | Komentarze 4

Ale przed wycieczką trzeba się najeść



Ruszamy spod ochronki, czy jak byśmy to dzisiaj nazwali - przedszkola. Budynek z historią, który regularnie w czasie wojen przemieniał się w lazarety. Ale dziś tu się na dłużej nie zatrzymujemy, bo mamy go na co dzień... a właściwie zatrzymujemy się i owszem, ale na placu zabaw, z którego zgarniamy przyjaciółkę Kluski, która mieszka obok nas i jest jej po drodze, a także jej brata i mamę.



Trasa wycieczki biegnie wzdłuż ulicy 1 Maja, gdzie znajdujemy na banerze... nasze przedszkole.



Poza tym oglądamy czołgi, żeby było tematycznie, są wykonane z prętów zbrojeniowych. Są one ozdobą przy tablicy upamiętniającej radzieckich czołgistów 16 stycznia 1945 roku, podczas natarcia wzdłuż 1 Maja (od strony Mszczonowa). Niemcy zniszczyli wtedy bodaj 7 czołgów, tablice są 4... może 5 (bo nigdy nie jestem w stanie się ich doliczyć).





Kolejny punkt to kamienica ze śladami ostrzału - podejrzewam że właśnie z 1945. Tu chyba jakiś pocisk pierdyknął.



To zaś wygląda na ostrzał karabinowy, te dziury są nisko i można ich dotknąć i wsadzić w nie palec (bliski kontakt z historią).




A tu chyba pocisk wybił dziurę.



A to kamienica w której mieszkała babcia Kluski gdy była mała, a także prababcia, pradziadek i praprababcia. Te okna na parterze, na lewo od bramy (te drzwi od ulicy wybito później, jak robiono sklep, kiedyś wchodziło się z bramy). Praprababcia mieszkała na piętrze. Jest to tzw. Haberlak, nazwa ponoć stąd, że jej właścicielem był niejaki Haberle (być może ten Haeberle od fabryki w Grodzisku, albo ktoś z jego rodziny, ale głowy nie dam... może tylko zbieżność nazwisk).



Na trzech skrzyżowaniach obejrzeliśmy jeszcze repery literkowe. Według moich obserwacji, na terenie starego, przedwojennego Żyrardowa na co drugim, co trzecim skrzyżowaniu były takie cztery repery... obecnie mniej, bo część budynków wyburzono, część reperów usunięto podczas remontów itp.

Podobne, choć w mniejszej ilości (ale też dokładnie skrzyżowanie po skrzyżowaniu nie sprawdzałem) widziałem jeszcze np. w Błoniu i chyba jeszcze gdzieś... może w Pruszkowie?





Komentarze
meteor2017
| 10:47 sobota, 7 lipca 2018 | linkuj Trochę takich śladów jest, w samym Żyrardowie jest jeszcze kilka, a walk tu za dużo nie było. Poza tym szukając pocisków w kościołach niejednokrotnie trafiałem na różnorodne ślady ostrzału (i to zarówno w tych, gdzie były pociski, jak i tych bez pocisków).
oelka
| 20:51 piątek, 6 lipca 2018 | linkuj Może i ostro strzelali ale tylko pociskami artyleryjskimi z dział o niezbyt dużym kalibrze.
Do ceglanych ścian ze śladami ostrzału jestem przyzwyczajony. Natomiast ostrzelany blok z wielkiej płyty w chorwackim Osijeku bardziej zwracał na siebie uwagę.
huann
| 20:09 piątek, 6 lipca 2018 | linkuj Moja ulubiona foremka muzyczna to MENUet :>
malarz
| 19:50 piątek, 6 lipca 2018 | linkuj Ceglana ściana ze śladami ostrzału robi wrażenie, ostro strzelali...
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz trzy pierwsze znaki ze słowa abard
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]